W środowy wieczór w Amsterdamie w ramach drugiej koelejki fazy grupowej Ligi Mistrzów dojdzie do spotkania miejscowego Ajaxu z Ralem Madryt. Faworytem tego starcia jest ekipa Królewskich, która wygrała cztery ostatnie starcia z Ajaxem. Do tego rozmiary ich zwycięstw pokazują jak wielka jest przepaść między obiema drużynami. W sezonie 2010/11 Real wygrał w Amsterdamie 4:0, a w Madrycie 2:0. W poprzednim sezonie natomiast 2-krotnie zwyciężała po 3:0. Ajax to mistrz Holandii, który w obecnym sezonie po 7 kolejkach z 15 punktami plasuje się dopiero na 4 lokacie, choć w ostatniej kolejce wygrał przed własną publicznością z liderem, ekipą Twente, 1:0 po golu Eriksena w 68 minucie. W Eredivision są jeszcze niepokonani notując 4 zwycięstwa i 3 remisy. Natomiast w Lidze Mistrzów na inagurację podopieczni De Boera dość pechowo przegrali z Borussią w Dortmundzie 0:1 po golu Lewandowskiego w końcówce meczu. Jasnym więc jest, iż jeśli chcą wyjść z grupy w meczu z Realem muszą poszukać choć punktu. Bedzie to jednak niezmiernie trudne zadanie. Natomiast podopieczni Mourinho po słabym początku sezonu zdają się rozkręcać z meczu na mecz. W miniony weekend na Santiago Bernabeu 5:1 rozbili Deportivo, a hat-tricka zaliczył Ronaldo. To sprawiło, że z 10 punktami przesunęli się na 6 lokatę tracąc do lidera, Barcelony, aż 8 punktów. Wszystko za sprawą remisu u siebie z Valencią 1:1, i wyjazdowych porażek z Getafe 1:2 i Sevillą 0:1. W poprzednim tygodniu zanotowali tez pierwsze wyjazdowe zwycięstwo pokonując 2:0 Rayo Vallecano. Do tego dołorzyli wygraną 3:0 z Grenadą i mamy już pełny obraz gry Królewskich w obecnym sezonie. W Lidze Mistrzów w pierwszym meczu dość szczęśliwie wygrali z Manchesterem City 3:2, choć przegrywali 1:2, i zwycięzkie gole strzelili w końcówce, po fatalnych błędach obrońców The Citizens. Jeśli dziś Ronaldo i spółka wykarzą się dużą skótecznością, Ajax przegra i to dość wysoko. Typuję wygraną Realu 2:0.