W finale Pucharu Polski Lech Poznań zmierzy się z Arka Gdynia. Faworytem są poznaniacy i będzie wielką niespodzianką jeśli mecz ten nie zakończy się zwycięstwem Lecha. Po pierwsze Lech ma o wiele lepszy skład. Lech w końcu stworzył drużynę prawie kompletną, bez słabych punktów z pewnymi obroncami, kreatywna linia środkowa, szybko mi skrzydlowymi i napastnikami, którzy strzelają gole. W końcu Marcin Robak przewodzi klasyfikacji najlepszych strzelców. Po drugie Arka gra w grupie spadkowej. Bardziej gdynianie interesują się kolejnym meczem ligowym niż Pucharem Polski. Nie sądzę by rzucili wszystkie siły na finał by być w słabszej dyspozycji w meczu ligowym. Kolejny argument - Arka jest na ta chwilę słaba. Zmiana trenera nic nie dała. Grając z przewagą zawodnika nie potrafili utrzymać prowadzenia w meczu z Piastem. I na koniec. Lech gra pod presją. Oczekiwania w Poznaniu są jednoznaczne. Ten puchar ma należeć do Kolejorza. Według mnie zdecydowana i spokojne zwycięstwo Lecha.