Jeden z wtorkowych meczów grupy E kwalifikacji do euro 2020. Najlepiej o poziomach obydwu reprezentacji świadczą ich ostatnie wyniki. Azerbejdżan kilka dni temu przegrał u siebie mecz eliminacyjny z Węgrami 1:3. Dla porównania Słowacy pod koniec marca pokonali u siebie Węgrów 2:0. Ostatnio nasi południowi sąsiedzi pauzowali pauzowali więc od dłuższego czasu przygotowują się do najbliższego meczu. W ramach tych przygotowań zagrali kilka dni temu z Jordanią, która jest bardzo zbliżona poziomem, stylem do azerów i wygrali z nią bez problemów 5:1. Od blisko 20 lat Azerbejdżan ze Słowacją się nie mierzyły więc o bezpośrednich starciach nie można nic napisać. Moim zdaniem azerowie w obecnych kwalifikacjach będą dostarczycielami punktów, bo z jednej strony nie przystają poziomem do reszty grupowej stawki, a z drugiej grupa jest bardzo wyrównana i nikt im nie odpuści ryzykując głupią stratę punktów. Dlatego myślę, że słowacy wywiozą komplet punktów mimo gry na nieprzyjemnym terenie.