W 19 kolejce Bundesligi Borussia Dortmund podejmie RB Lipsk. Fenomenalny beniaminek zajmuje drugie miejsce w tabeli i ma świetny bilans 13-3-2. Natomiast czwarta Borussia ma tylko o 1 porażkę więcej, jednak zespół ten wyspecjalizował się w remisach, których ma na koncie 7. W starciu z Lipskiem powalczy o 9 zwycięstwo. Prześledźmy ostatnie spotkania każdej z tych drużyn. Podopieczni Thomasa Tuchela po przerwie zimowej grali dwa wyjazdowe spotkania. W pierwszym z nich pokonali 2-1 Werder Brema, a w drugim zremisowali 1-1 z Mainz, mimo że przez bardzo długi czas prowadzili. Lipsk dwa razy wygrał, chociaż w obydwu konfrontacjach miał trochę szczęścia. Z Eintrachtem Frankfurt było 3-0, ale już w 3 minucie bramkarz drużyny przeciwnej dostał czerwoną kartkę i beniaminek grał z przewagą zawodnika. W meczu z Hoffenheim przy stanie 1-1, Sandro Wagner wyleciał z boiska, co znacznie ułatwiło Lipskowi strzelić bramkę na 2-1. Nie odbieram nic tej drużynie, jednak nie ulega wątpliwości, że wyniki w tych spotkaniach mogłyby być zupełnie inne, gdyby drużyny grały z równą ilością zawodników przez cały mecz. Uważam, że w meczu z Borussią Lipsk nie da już rady nic ugrać. Mimo dopiero 4 pozycji w lidze, dortmundczycy to nadal uznana marka z zawodnikami światowego formatu, takimi jak Reus czy Aubameyang. Wydaje mi się, że Borussia będzie chciała to spotkanie wygrać za wszelką cenę, zważywszy na to, że wtedy zmniejszą i tak już znaczną stratę do RB Lipsk (obecnie jest 11 punktów) oraz na fakt, że w obecnym sezonie o europejskie puchary, włączając w to miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów, walczy wyjątkowo dużo drużyn, zatem margines błędów staje się coraz węższy. Borussia jest niepokonana w 29 ostatnich domowych meczach w Bundeslidze i moim zdaniem tym razem także nie przegra. Sądzę, że nie pozwolą sobie też na kolejny podział punktów, ponieważ w tej sytuacji kolejny remis to dla nich jak porażka. Typuję, że gospodarze zdobędą 3 punkty.