Dziś o 20:45 Bośnia i Hercegowina podejmie u siebie w Sarajewie Irlandię Północną. Gospodarze w Lidze B zajmują 1 miejsce z kompletem punktów, a goście miejsce ostatnie z 0 punktów na koncie. Te zespoły zmierzyły się już ze sobą 8 września w Irlandii i górą była Bośnia 2-1, co ciekawe statystyki przemawiały znacznie za Irlandią - 67%-33% posiadania piłki i 26(!) do 5 w strzałach, lecz to Bośniacy wygrywali do 93 minuty 2:0 i w doliczonym czasie gry Irlandczycy zdobyli jedyną bramkę za sprawą Willa Grigga. Pokazuje to, że Irlandczycy są strasznie nieskuteczni, a Bośnia wręcz przeciwnie - wykorzystuje każdą okazję do zdobycia bramki. To akurat nie powinno nikogo szokować, ponieważ w ataku dzisiejszych gości widzimy takich piłkarzy jak właśnie Grigg - zawodnik Wigan (12 miejsce w Championship) czy Lafferty z Rangers (6 miejsce w Lidze Szkockiej). Natomiast po stronie gospodarzy - Edin Dzeko - czołowy napastnik Serie A, czy Miralem Pjanic - mózg i najważniejszy zawodnik Juventusu. Bośnia w 2018 roku nie przegrała jeszcze meczu u siebie, co więcej - nawet nie straciła żadnego gola, a Irlandia na wyjeździe w 2018 roku jeszcze nie wygrała, a dodatkowo nie zdobyła żadnej bramki. Warto rzucić okiem także na formę obu reprezentacji - Bośnia jest niepokonana od 7 meczów, a Irlandia Północna wygrała tylko jeden mecz z ostatnich 5. Moim zdaniem Irlandczycy podtrzymają niechlubną passę wyjazdową, będzie to ich kolejna porażka bez strzelonego gola, a Bośnia wykorzysta swoje okazje i przypieczętuje zwycięstwo grupy 3 w Lidze B. Mój typ Bośnia i Hercegowina/-2,5 gola w meczu (kurs 3.00 Fortuna).