W dzisiejszym meczu marząca o powrocie do Ligi Europy Legia podejmie... hmm, teoretycznie - najsłabszą drużynę z jaką kiedykolwiek przyszło się mierzyć polskim ekipom w walce o puchary. Poprzedni sezon nauczył nas pokory (porażka Legii z drużyną z Luksemburga) jednak ekipa Vukovicia, mądrzejsza o tamte doświadczenie - na pewno zupełnie inaczej podejdzie do dzisiejszego meczu. Czytałem opinie typu: "aby wybrać" ale.. bądźmy szczerzy - na jedynie wygraną - to liczyć może Cracovia ze Słowakami. W tym przypadku trzeba pokazać, kto jest zupełnym outsiderem, a kto czołową drużyną Polski. Legia nieznacznie przebudowała skład i w porównaniu do poprzedniego sezonu - dziś realną zmianą w wyjściowej jedenastce powinny być takie nazwiska jak Gvilla, Novikovas, którzy bardzo dobrze wypadli w meczach sparingowych. Legia ostatnio gra bardzo skutecznie, a gdy połączyć to z chęcią zmazania plany na honorze - jaką była kompromitacja w ubiegłorocznej edycji LE - dziś jest czas na prezentację siły. Bo z kim, jeśli nie z tak słabą drużyną? Legię stać na osiągnięcie wyniku podobnego do tego, jaki osiągnęła w ostatnim meczu kontrolnym z Pogonią Siedlce i wierzę, że tak właśnie się stanie. Wszak drużyna godpodarzy- to drużyna w większości amatorska! 6 z 11 zawodników podstawowego składu od poniedziałku do piątku normalnie pracuje! Piłka jest dla nich jedynie dodatkiem. Nie wierzę w to, aby taki mecz miał się zakończyć wynikiem typu 0:2... Stawiam zatem na bardzo zdecydowane zwycięstwo Legii Warszawa.