W szostej kolejce Niemieckiej Bundesligi druzyna Eintrachtu Frankfurt podejmuje u siebie Zespol z Hanoveru.W moim przekonaniu gospodarze sa tutaj zdecydowanym faworytem,chociaz prawde mowiac ten sezon slabo zaczeli.W dotychczasowych spotkaniach tylko jedno zwyciestwo,jeden remis i az trzy porazki,to zdecydowanie malo na zespol z takim potencjalem.Ale jeszcze gorzej wypada Hanover,dotad pozostaje bez zwyciestwa,z dwoma remsami i trzema porazkami zamyka tabele ligowa.Druzyna z Frankfurtu jest zdecydowanie bardziej doswiadczona,kilka poprzednich sezonow w czolowce dlatego jestem zaskoczony obecna slaba postawa.Mysle,ze jst to wynik chilowego kryzysu,ktory mam nadzieje juz minol.W spotkaniach bezposrednich,Frankfurt ma zdecydowanie korzystniejszy bilas,w pieciu ostatnich meczach,ktore moga byc adekwatne do dzisiejszej sytuacji,odniosl zwycietwa.Czy wiec dzisiaj moze byc inaczej? Teoretycznie wszystko jest mozliwe bo to tylko sport ale patrzac realnie,jest to raczej niemozliwe.W moim przekonaniu jest to pewniak.