3.runda kwalifikacji do Ligi Mistrzow. Jeszcze kilka lat temu Celtowie byliby murowanym faworytem takiej pary, jednak dzis nie jest to juz takie oczywiste. Eksportowa druzyna Kazachstanu grala przeciez w poprzedniej edycji tych rozgrywek (w przeciwienstwie do rywali) i na wlasnym terenie byla grozna. Astana bardzo pewnie zmierza po kolejny tytul a na wlasnym terenie stracila tylko punkt w 11 grach. W tym 2-meczu oba zespoly licza przede wszystkim na dobry wynik na wlasnym boisku, a niebagatelne znaczenie ma przeciez ogromna odleglosc miedzy Szkocja a Kazachstanem. Celtowie na pewno beda sie starac o strzelenie tu bramki i stac ich na to bo atak maja silniejszy niz obrone a dodatkowo az 3 obroncow jest kontuzjowanych. Zalgiris pokazal, ze Astana w defensywie jest dosc niepewna a tak samo jak w przypadku dzisiejszego rywala mocniejsza formacja jest atak, gdzie warto zwrocic uwage na Serba Despotovicia i Kazacha Nuserbaeva. Jesli wynik zostanie tu dosc szybko otwarty moze byc otwarty mecz, ja w kazdym razie nie spodziewam sie goli z obu stron.