Długo wyczekiwany pojedynek na szczycie w lidze tureckiej. Jeden z gorętszych meczów w Europie i derby Stambułu - jedne z wielu, ale chyba jednak najważniejsze. Kolejny sezon obydwie ekipy walczą ramię w ramię razem z Besiktasem i od zeszłego sezonu już też z Basaksehir. Goście to lider, a gospodarze są na 4 miejscu z 6 punktami straty. Wybrałem remis w tym pojedynku. Dlaczego? Fenerbahce nie jest aż tak silne, nie dominuje na własnym boisku, nie wygrywa tutaj meczu za meczem, nie jest to twierdza jak w przypadku Galaty, którzy na 13 meczów tylko raz zremisowali resztę meczów wygrywając. Poza tym Galata tylko raz na 24 spotkania na Şükrü Saracoğlu Stadium potrafiła tutaj wygrać. Było to w 1999 roku. Jak widać nie zbyt lubią tutaj grać. Poza tym obydwie ekipy osłabione: Fenerbahce m.in. bez Neudstadera, Galata m.in. bez Derdiyoka. Jak ważne to spotkanie w kontekście historii, walki o tytuł, pierwszeństwa w mieście nie trzeba nikomu uświadamiać. Czeka nas piękny mecz, mecz walki, mam nadzieję ze wspaniałym dopingiem i oprawami na trybunach. Nie tak jak to miało miejsce już nie raz do tej pory, gdzie zamiast gry mieliśmy dosłownie wojnę na boisku.