Astana to niespodziewany lider w grupie K. Co prawda różnica między liderem z Astany a ostatnia drużyną, którą jest właśnie Jablonec to jedynie 3 punkty, ale to nie zmienia faktu, że mistrz Kazachstanu w tej edycji Ligi Europy jest niepokonany. Na pewno respekt budzi remis z Dynamem Kijów na wyjeździe 2-2 oraz pokonanie Rennes 2-0 przed własną publicznością. Sporym atutem gospodarzy jest fakt, że swoje mecze rozgrywają na sztucznej nawierzchni, z którą spora ilość drużyn ma problem. Jablonec tymczasem fazę grupową rozpoczął od porażki wyjazdowej z Rennes. W kolejnych dwóch meczach Czesi zanotowali dwa remisy: z Dynamem Kijów 2-2 i Astaną 1-1. Oba spotkania rozegrali przed własną publicznością. Spora odległość jaką ekipy muszą pokonać do Kazachstanu sprawia, że trenerzy oszczędzają swoich najlepszych graczy w takich eskapadach. Odległość i sztuczna murawa to główne atuty gospodarzy, którzy powinni wywalczyć dziś komplet punktów.