25 kolejka włoskiej Serie A.Drugi sobotni mez który rozpocznie sie o godz 20:30 zapowiada sie typowo "do jednej bramki" a jak to będzie to zobaczymy oczywiscie po 90 minutach.Mimo wszystko uważam,że to spotkanie wygra Roma.Goscie tego meczu złapali ostatnio pewną formę i po kompromitującej porażce 7-1 z Violą nie przegrali meczu,wygrali dwa z rzedu ligowe a ogólnie w Serie A bez porażki od 7 spotkań.I przy takiej formie gdzie w między czasie pokonali Porto w Lidze Mistrzów to jest to psi obowiązek zgarnąć 3 punkty ze słabiutkim beniaminkiem z Frosinone.Tm bardziej,że Milan wygrał z Empoli 3-0 i nie mogą stracić kontaktu z Top4.Roma na wyjazdach dosyć przeciętnie bo bilans idealnie równy 4-4-4 ale ostatnie 3 mecze to 2 wygrane.Za Frosinone praktycznie nie ma nic co może przemawiac oprócz tego,że grają u siebie.Druzyna jest fatalna,stylu żadnego,typowa kopanina akurat pasująca tam gdzie zmierzają,czyli do Serie B.Dziwię się,że dobyli 16 pkt gdzie taka Bologna tylko dwa wiecej gdzie grają o wiele lepiej stylowo.Gospodarze u siebie bilans 0(!)-5-6 wiec jak widac katastrofalny.Nie wygrać ani razu w 11 spotkaniach na własnym obiekcie..to mówi wszystko.