Mistrzostwa wkraczają w decydującą fazę bo teraz kto przegrywa odpada więc zapowiada się interesująco. W niedzielne popołudnie reprezentacja Hiszpanii zagra na stadionie Łużniki z gospodarzami tego turnieju Rosja. Hiszpanie w grupie nie zachwycali, ponieważ wygrali jedynie z Iranem 1-0 i zremisowali z Portugalią 3-3 i Marokiem 2-2, ale to pozwoliło im zająć 1 miejsce. Podopieczni trenera Fernando Hierro mają serię 23 kolejnych meczy bez porażki i w tym spotkaniu są faworytem do odniesienia kolejnego dobrego wyniku. Rosjanie w fazie grupowej grali bardzo dobrze pokonując na inaugurację Arabię Saudyjską 5-0 i Egipt 3-1, ale gdy przyszło im zagrać z bardziej wymagającym przeciwnikiem jakim był Urugwaj przegrali 0-3 nie mając pomysłu na grę. Podopieczni trenera Stanisława Czerczesowa przed Mistrzostwami nie prezentowali się za dobrze ,bo mieli serię 7 kolejnych meczy bez zwycięstwa. W tym spotkaniu w kadrze Sbornej zabraknie takich zawodników jak Alan Dzagojew, który jest kontuzjowany oraz bez zawieszonego za czerwoną kartkę Igora Smolnikova. Podsumowując wydaje mi się że reprezentacja La Furia Roja jest lepszą ekipą i spokojnie powinna sobie poradzić z reprezentacją gospodarzy tego turnieju.