Mecz w Białymstoku pomiędzy Jagiellonia a Wisłą Kraków zakończy dzisiejsze zmagania w 25 kolejce Ekstraklasy. Gospodarze tego sezonu (podobnie jak Biała Gwiazda) nie zaliczą do udanych gdyż 11 miejsce w Ekstraklasie to nie jest szczyt marzeń drużyny z Podlasia tym bardziej, że jeszcze 2 lata temu drużyna zdobyła Puchar Polski i z powodzeniem walczyła w europejskich pucharach. W ostatniej kolejce drużyna prowadzona przez Tomasza Hajto przegrała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1-2,ale w poprzednich dwóch meczach zdobyła komplet punktów pokonując Lecha u siebie 2-0 oraz Widzew 4-1. Jagiellonia nad strefą spadkową na co prawda 8 punktów przewagi, ale to im jeszcze nie pozwala na spokojne myślenie o kolejnym sezonie. Wisła która obecnie zajmuje 8 miejsce nie ma już raczej szans na dogonienie pierwszej trójki a ich jedyną szansą na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów miał być Puchar Polski. W pierwszym meczu jednak Biała Gwiazda przegrała wyraźnie z Ruchem 1-3 i bardzo oddaliła się od europejskich pucharów. We wtorek Wisła gra mecz rewanżowy z Ruchem i to jest raczej priorytet a nie dzisiejszy mecz z Jagiellonią. W dodatku drużyna Michała Probierza jest zdziesiątkowana kontuzjami. Z powodu kontuzji w dzisiejszym meczu nie zagrają: Gordan Bunoza, Kew Jaliens, Osman Chavez, Michał Czekaj i Marko Jovanović a także niedostępni od dłuższego czasu Radosław Sobolewski i Rafał Boguski. Przed meczem na urazy narzekał również Cwetan Genkov. Na pocieszenie dla trenera Wisły w dzisiejszym meczu nie zagra najskuteczniejszy zawodnik Jagiellonii a zarazem były Wiślak – Tomasz Frankowski. Braki kadrowe w obu drużyna wskazują na mecz z małą ilością bramek. Myślę, że bardzo prawdopodobny jest remis 0-0, ale sam typ na remis wydaje się być pewny.