9 lipca odbyło się pierwsze z dwoch spotkań do kwalifikacji Ligi Mistrzów. Mecz pomiędzy Walijską drużyną TNS a Kosowskim Feronikeli zakończył się remisem 2-2. Nic nie wskazywało na to że padnie aż tyle goli, ponieważ w pierwszej połowie był remis 0-0 następnie walijczycy strzelili dwa gole i już wydawało się że mecz jest rozstrzygnięty to w 89 i w 93 minucie goście z Kosowa wyrównali stan spotkania. Dziś na stadionie w Kosowie w Prisztinie zostanie rozegrany mecz rewanżowe, faworyta w tym spotkaniu nie będę upatrywał, chociaż po kursach widzę że gospodarze lekko są faworyzowani przez bukmacheró W dzisiejszym meczu Myślę że powinno paść sporo goli, jedno jak i drudzy mają dużą szansę ale ja osobiście daje troszkę więcej na gospodarzy. Może nie zachwycali w pierwszym spotkaniu, ale końcówka w ich wykonaniu była piorunująca. Strzelili dwa gole praktycznie w ostatnich kilku minutach. Liczę bardzo na BtS, jedni jak i drudzy są w stanie to wykonać, ale myślę, że jednak to goście muszą się otworzyć bo bezbramkowy remis im nie wystarczy.