W ostatnim dzisiejszym meczu a zarazem najciekawszy spotkają się drużyny które aspirują do gry w europejskich pucharach. Korona, która jest rewelacją tegorocznych rozgrywek Ekstraklasy w ostatniej kolejce niespodziewanie przegrała z Górnikiem w Zabrzu 2-0 i nie wykorzystała okazji na odrobienie punktów do Śląska. Gospodarze mają na koncie 41 punktów i aby się liczyć w walce o puchary muszą ten mecz wygrać. O sile drużyn z Kielc w tej rundzie przekonały się już drużyny Wisły, Śląska i Polonii, które przegrały w tym roku z Koroną. Gospodarze szczególnie dobrze zaprezentowali się w ostatnim meczu przed własną publicznością z Polonią, której strzelili 3 bramki nie tracąc ani jednej przyczyniając się do zwolnienia Jacka Zielińskiego z funkcji trenera Czarnych Koszul. Korona u siebie ma bilans 7-4-1 i bramki 17-7 i będzie bardzo wymagającym rywalem dla Kolejorza. Lech po bardzo słabym początku sezonu ostatnio spisuje się bardzo dobrze. Trzy ostatnie mecze gości kończyły się ich zwycięstwami. Nie licząc jednak Śląska byli to niezbyt wymagający rywale. Poza tym te 3 ostatnie mecze Kolejorz rozegrał przed własną publicznością. W meczach wyjazdowych Lech już nie jest w tej rundzie taki groźny. Co prawda mają bilans 3-4-5 i bramki 14-12 ale jest to głownie zasługa dobrej postawy w rundzie jesiennej. Ten mecz będzie więc wyznacznikiem w jakiej na prawdę formie jest Lech. Dla mnie ten mecz jest typowym spotkaniem na remis. Goście na wyjazdach grają bardzo defensywnie dlatego bezbramkowy remis jest bardzo możliwy. Pewniakiem dla mniej jest jednak wynik remisowy.