Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie przy Bułgarskiej w Poznaniu, gdzie Lech podejmie na swoim boisku drużynę Wisły Kraków w ramach 11 kolejki naszej Ekstraklasy. Podopieczni trenera Żurawia nie mogą zaliczyć do udanych początek sezonu, ale widać że powoli zaczynają wracać do dyspozycji z poprzednich sezonów. Na chwilę obecną Kolejorz zajmuje 8 miejsce z dorobkiem 15 punktów mając na koncie 4 zwycięstwa, 3 remisy i 3 porażki a ich bilans bramkowy to 17-13. Lech Poznań ostatnio zaliczył 2 zwycięstwa, pokonując Górnika ( w lidze ) i Chrobrego Głogów ( w Pucharze) i tym samym przerwali serię 3 kolejnych meczy bez zwycięstwa. Szkoleniowiec gospodarzy nie będzie mógł skorzystać z usług Thomasa Rogne, oraz Juliusza Letniowskiego, którzy są kontuzjowani. Wisła Kraków trenera Macieja Stolarczyka w tabeli ligowej zajmuje 12 miejsce z dorobkiem 11 punktów mając na koncie 3 zwycięstwa 2 remisy i 5 porażek a ich bilans bramkowy to 13-11. Przyjezdni ostatnio nie zachwycają formą bo mają serię 4 kolejnych meczy bez zwycięstwa a ostatnio nie zdobyli punktu od 3 kolejek. W tym meczu na dodatek słabej dyspozycji to w składzie Białej Gwiazdy nie zagrają tacy zawodnicy jak Maciej Sadlok i Lukas Klemenz ( zawieszenie za kartki) oraz bez kontuzjowanych Łukasza Burligi, Krzysztofa Drzazgę, i Błaszczykowskiego. Wydaje mi się że faworytem tej konfrontacji są gospodarze i to oni powinni spokojnie zdobyć 3 punkty.