Liga Mistrzow,runda wstepna i spotkanie finalowe pomiedzy druzynami Lincoln z Gibraltaru i Dnita z Kosowa.Obydwa zespoly swe pierwsze spotkania wygraly zgodnie po 2:0 z tym,ze druzyna z Kosowa meczyla sie dluzej,wygrywajac dopiero w dogrywce.Moim zdaniem jednak miala silniejszego przeciwnika.Co mozna powiedziec o tym spotkaniu,ktora druzyna awansuje? Ciezko powiedziec,jest to juz finalowe,decydujace spotkanie a wiec,zespoly beda uwazaly by nie stracic gola.Taka strate w tak waznym meczu trudno odrobic.Nie bedzie wiec huraganowych atakow,a raczej szachy na pilkarskim boisku.Moim zdaniem wynik bezbramkowy napewno utrzyma sie do przerwy.Druga polowa bedzie juz napewno ciekawsza,czy padna bramki? Jesli tak to po obu stronach,uwazam bowiem,ze to spotkanie zakonczy sie wynikiem remisowym,w regulaminowym czasie gry.Chyba,ze ktoras z druzyn popelni jakis kardynalny blad.Na takie rozwiazanie jednak nie stawiam,moim zdaniem jak juz wspomnialem mecz zakonczy sie remisem,najprawdopodobniej bezbramkowym.W spotkaniach tego typu,rzadko strzela sie duzo goli i najczesciej koncza sie wlasnie remisami.