Spodziewam się ciekawego meczu i dużej liczby bramek. Beniaminek z Southampton notuje ostatnio dobre wyniki – 2 zwycięstwa i 2 remisy. Zespół prezentuje ciekawy styl gry, gra ofensywna może się podobać. Poprawiła się dyspozycja w defensywie i drużyna nie traci już tak dużej liczby bramek. Liverpool w ostatnich dwóch meczach nie zachwycił wynikami. Jedyne co na plus, to stwarzanie sobie dużej liczby sytuacji bramkowych, ale niestety nie potrafią ich wykorzystać. Z Tottenhamem niewiele zabrakło do remisu, a ze Swansea do wygranej. Z Southampton jest okazja do wbicia kilku bramek, bo jakby nie patrząc, to najsłabsza defensywa w lidze, a The Reds mają w ataku Suareza. Podoba mi się gra Enrique, który przesunięty z lewej obrony na lewą pomoc radzi sobie bardzo dobrze. Liverpool może w tym meczu nieco odpuścić ze względu na wyjazdowy mecz w LE z Udinese. Mecz ten zdecyduje o awansie. Nie liczę tutaj specjalnie na Southampton, ale myślę, że stać ich na strzelenie co najmniej jednej bramki.