W przedostatnim spotkaniu w tej kolejce Premier League zmierzą się ze sobą drużyny Liverpoolu i Tottenhamu. Ten mecz ma ogromne znaczenie dla losów tytułu wicemistrzowskiego. Pomiędzy Liverpoolem a Tottenhamem są 2 pkt różnicy. Zajmujący 2 miejsce Manchester United, który już w tej kolejce zagrał swoje spotkanie ma 56 pkt, Liverpool 50, a "Koguty" mają tych punktów 48. Więc wyraźnie widać o co grają te zespoły. Piłkarze Juergena Kloppa wygrali 14 spotkań, 8 zremisowali i 3 przegrali. Strzelili 57 bramek, a stracili 29. W meczach na własnym stadionie wygrali 7 razy, 5 zremisowali i ani razu nie przegrali. Strzelili 25 bramek, a stracili 7. Jeżeli chodzi o Tottenham, to strzelili 49 bramek, a stracili 22. W meczach wyjazdowych wygrali 6 razy, 2 zremisowali i przegrali 4-krotnie. Strzelili 21 bramek, a stracili 13. Gospodarze z pewnością pamiętają październikowe spotkanie na Wembley, gdy przegrali aż 4:1. Jeżeli dziś zwyciężą, to rachunki zostaną wyrównane. Stawiam na kilka bramek, bo gospodarze lubią otwartą grę i z pewnością znajdzie się luka w obronie, bo obrona jest problemem dla gospodarzy