MISTRZOWIE DO ZATRZYMANIA? Dziś obejrzymy kolejne spotkania w ramach drugiej kolejki jednej z najlepszych lig piłkarskich świata, angielskiej Premier League. Jest to mianowicie jedno ze spotkań, w których bardzo łatwo określić faworyta i domniemanego zwycięzcę meczu. Mówię oczywiście o spotkanie obecnego mistrza Anglii, notującego aż 100 punktów (!) w poprzednim sezonie zmagań, Manchesteru City z drużyną, która o dziwo... zdołała ich zatrzymać, remisując bezbramkowo w poprzednim ich spotkaniu, Huddersfield. Podopieczni Pepa Guardioli rozpoczęli już sezon w swoim stylu, pokonując Kanonierów na ich własnej murawie 0:2. Ich dzisiejsi rywale z kolei nie zanotowali udanego startu, gdyż ponieśli dotkliwą porażkę 0:3 z Chelsea. W składzie The Citizens zabraknie dziś E. Mangala, Danilo i przede wszystkim Kevina De Bruyne, co jakby nie patrzeć, jest sporym osłabieniem dla "Obywateli". U gości natomiast kontuzjowani są Mathias Jorgensen, Danny Williams i Erik Durm. Oczywiście liczę tu na zanotowanie kolejnego kompletu punktów przez podopiecznych Guardioli i ich zwycięstwo. Nie spodziewam się jednak tzw fajerwerków w tym spotkaniu. Ekipy te konfrontowały się ze sobą sześciokrotnie i tylko raz w ich spotkaniu padły więcej niż 3 bramki, czego nie spodziewam się również dziś. Huddersfield dysponują całkiem dobrze spisującą się defensywą i w poprzednich dwóch starciach z The Citizens potrafili zachować czyste konto do przerwy. Dokładny wynik, w jaki dziś celuję to 2:0 lub 3:0. Nie więcej. Dlatego też stawiam na mniej niż 4 bramki w tym spotkaniu.