Hit ! Wydaje się, że w tym sezonie lepszego dwumeczu ligowego pomiędzy jakimikolwiek zespołami nie będzie jak własnie w tym duecie. Walka o mistrzostwo trwa, ale chwilową zadyszkę Manchesteru wykorzystała drużyna Kloppa, która swoją droga jest w bardzo dobrej dyspozycji. I tak nagle nowy rok przyniósł wielką niespodziankę w postaci przewagi punktowej w dość sporych rozmiarach bo to aż 7 punktów. Szczerze powiedziawszy cel Manchesteru jest taki sam jak Liverpoolu - nie przegrać meczu. Remis w jakimś stopniu dla grających na wyjeździe zawodników z Anfield jest nie najgorszy. Mecz przypomina mi dwumecz w zeszłym sezonie LM, gdzie w 1 meczu wygrał Liverpool a potem w rewanżu City nadziewało się na kontry. Tak też może być dziś w związku z czym możemy zobaczyć genialny mecz i sporo bramek. Tego oczywiście życzę sobie i kibicom. Liverpool na wyjazdach w tym sezonie nie gra źle bo wygrał w lidze wszystko dodając do tego 2 remisy 1-1 z Arsenalem oraz Chelsea. Ciekawe, że na wyjeździe wszystkie mecze w LM Liverpool przegrał. City z kolei gdyby pominąć wpadkę z Cristal Palace w grudniu i przegraną 3-2 u siebie to poprzednie porażki to tylko te w LM: z Lyonem w tym sezonie we Wrześniu i z Liverpoolem w kwietniu.