Po ostatniej KOMPROMITACJI jaką doznał zespół z Marsylii gdzie przegrali w Pucharze Francji 0:2 z Andrezieux na pewno będzie chcieli szybko zmazać plamę ale forma jest słaba i to trzeba otwarcie przyznać. Ich przeciwnik Monaco od samego początku jest katastrofalny, ich forma jest słabiutka, mają cały czas plagę kontuzji w zespole o ile dobrze naliczyłem to jest ich aż 11. Ostatnio do Monaco dołączył C. Fabregas ale wątpliwy jest jego występ. Marsylia mimo słabych występów nadal walczy o lige mistrzów natomiast AS Monaco walczy o utrzymanie się w lidze bo póki co kiepsko to wygląda a do utrzymania tracą już aż 5 punktów. Myślę, że w tym meczu najlepsza opcja to minimum 3 bramki. Obie drużyny mają papiery i mają potencjał w przodzie i myślę, że to wykorzystają z racji tego, że obrona nie należy do najlepszych z obu stron. Marsylia nie wygrała meczu od 7 spotkań. Mecze bezpośrednie pokazują, że pada mnóstwo bramek, oby tylko ta passa nie została przerwana.