Polska Ekstraklasa stała się ostatnio niezwykle trudna do typowania. Tu każdy potrafi ograć każdego a drużyna, a co za tym idzie - typowanie meczów często bywa loterią. Dziś jednak mam wrażenie, że doczekamy się spotkania, w którym faworyt odniesie zwycięstwo. Powodów jest kilka - ogoń od dłuższej już chwili prezentuje się bardzo solidnie i niezwykle rzadko zdarzają jej się wpadki. Za taką jeszcze do niedawna uznawana była porażka z Wisłą Płock, jednak patrząc na to z perspektywy czasu - nie była to aż taka sensacja na jaką się zdawało, ponieważ płocczanie, po kilku dobrych meczach, zrównali się punktami z wiceliderem i do prowadzącej obecnie Pogoni tracą już tylko 2 oczka. Wracając do dzisiejszego meczu - Pogoń gra bardzo solidnie, zwłaszcza przed własną publicznością, gdzie wygrała już Arkę, Wisłę Kraków i ŁKS. W ostatnim domowym meczu dość zaskakująco wkradł się remis 1:1 z Górnikiem, ale to jest właśnie ta nieobliczalność naszej ligi, o której mówiłem na wstępie. Raków jak na beniaminka przystało, radzi sobie bardzo przeciętnie. 10 dotychczasowych spotkań przyniosło 3 remisy i aż 7 porażek. Rakowowi raczej bez znaczenia czy gra w domy, czy na wyjeździe - w obu przypadkach bilans ma równie słaby (2-0-4 w domu i 1-0-3 na wyjazdach). Przyznam szczerze że po tym, co drużyna pokazywała w zeszłym sezonie liczyłem, że Raków może się okazać czarnym koniem tych rozgrywek i powalczyć nawet o europejskie puchary. Mamy już jednak 1/3 sezonu zasadniczego za sobą i na tę chwilę nic nie wskazuje aby tak właśnie miało być. Dziś Raków czeka bardzo trudny mecz i wydaje mi się, że Pogoń nie pozwoli sobie urwać choćby jednego punktu.