Decydujące starcie w grupie K ligi europy. Rennes specjalnie nie błyszczy w tym sezonie i w francuskiej ligue 1 zajmuje póki co przeciętną 10tą pozycję, a w LE z 6cioma punktami jest 3cie w grupie. Ich sytuacja w LE jest bardzo prosta, bo Astana z 8mioma punktami jest druga i to w meczu bezpośrednim rozstrzygnie się kto przejdzie dalej (Rennes musi wygrać by awansować). Na pewno pozytywem dla francuzów jest forma jaką prezentują w ostatnich dniach kiedy to wygrali 2 kolejne mecze, a w tym z Ol. Lyon na wyjeździe 0:2. Kazachska Astana jest szczególnie silna na swoim terenie (głównie ze względu na klimat i sztuczną murawę na stadionie), ale na wyjazdach już nie jest taka straszna. W kraju wszystkie z 4 porażek jakie doznali miały miejsce w delegacjach, a i w grupie LE zanotowali tylko 2 remisy poza domem. Pierwszy mecz grupowy między Astaną i Rennes zakończył się zwycięstwem kazachów 2:0. Jednak tak jak napisałem powyżej, nie przykładał bym wielkiej uwagi do tamtej potyczki i myślę, że teraz wynik raczej będzie odwrotny.