Na ostatnia dzisiejsza analize wybierzemy sie ponownie na spotkanie Ligi Mistrzow, na stadion Estadio Ramón Sánchez Pizjuán do Sewilli, gdzie miejscowa FC Sevilla podejmowac bedzie obecnego mistrza Angli, Leicester City. Obie ekipy do tej pory jeszcze ze soba nie rywalizowaly nigdy w meczach pucharowych. Druzyna gospodarzy na wlasnym stadionie spisuje sie ostatnio znakomicie i jest nie pokonana od 7 spotkan u siebie. Goscie w lidze bardzo zawodza i jako ubiegloroczny mistrz Angli, zajmuja dopiero 17 miejsce w lidze, z punktem przewagi nad miejscem spadkowym, co moze byc uznawane za precedens w skali swiatowej. Byla druzyna Grzegorza Krychowiaka potrafila wygrywac na wlasnym obiekcie miedzy innymi z Realem Madryt, natomiast zespol Bartosza Kapustki na wyjazdach potrafi przegrywac z duzo nizej notowanymi rywalami. Gospodarze dzis bez Mercado pauzujacego za kartki, a poza tym nie zagraja kontuzjowani ; Fernandez i Pareja. Goscie dzis oslabieni tylko brakiem Wague. Mimo wszystko stawiam na pewne zwyciestwo druzyny z Hiszpani. Typuje, ze gospodarze wygraja conajmniej dwoma bramkami, ale podpieram sie handicapem azjatyckim, przy ktorym wygrana gospodarzy jedna bramka daje nam zwrot.