Prawdę mówiąc miałem nie ruszać tego meczu, jednak w eliminacjach nasi piłkarze mają jak zawsze więcej szczęścia niż talentu, więc myślę, że tym razem będzie podobnie ;) Tym bardziej, że dyspozycja Słowenii pozostawia bardzo wiele do życzenia. Owszem, ostatnia wyjazdowa wygrana z Łotwą aż 5:0 daje do myślenia (nasi Łotwę zmęczyli 2:0 w końcówce), jednak wydaje mi się, że to nie Słowenia zagrała ten mecz tak dobrze, a Łotwa tak słabo.. Nasi dla odmiany wygrali wszystkie mecze nie tracąc w nich nawet gola. Brzmi wybornie, ale.. trzeba uczciwie przyznać, że Polska kadra miała w tych spotkaniach furę szczęścia. Wystarczy powiedzieć, że tylko w domowym meczu z Łotwą nasi mieli przewagę.. że tylko w tym jednym meczu oddali więcej strzałów.. Mawia się, że każda passa kiedyś się kończy, ja jednak myślę, że jeszcze nie tym razem. Będzie to trudny mecz, wynik będzie oscylował w okolicach remisu (jedyny rozegrany dotychczas mecz między tymi drużynami na terenie Słowenii zakończył się remisem 1:1), jednak wydaje mi się, że kolejny raz szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyli nasza reprezentacja. Mam jednak nadzieję, że choć raz po dobrym meczu.. Czyżby kolejny raz 0:1?