Stoke, które broni się przed spadkiem podejmuje najlepszy zespół w chwili obecnej w Premier League - Manchester City. Wydaje się, że mecz ten powinien być jedynie formalnością w kwestii zainkasowania kolejnych 3 oczek przez gości dzisiejszego meczu. Popatrzymy jednak na statystyki przedmeczowe. Stoke u siebie stara się zdobywac punkty i powoli ale jednak to robi. Ostatnie mecze to 2 wygrane, 2 remisy i porażka. 27 punktów na koncie wcale nie eliminuje Stoke z Premier League. 1 punkt to jest różnica między gospodarzami a pierwszym bezpiecznym zespołem spoza strefy spadkowej. Manchester ostatnie 2 mecze wyjazdowe zagrał z Arsenalem i oba wygrał 3-0. Wcześniej jednak zdarzyła się wpadka z Wigan w pucharze Anglii (1-0). W Październiku poprzedniego roku wynik między tymi zespołami to aż 7-2 dla Manchesteru przy czym 1 z goli dla Stoke to samobójcze trafienie Walkera. Wydaje mi się, że Stoke może tu strzelić gola jednak Manchester powinien ten mecz wygrać z handicapem. Pep Guardiola przyzwyczaił nas ostatnio do braku lekceważenia słabszych bo to zazwyczaj kończyło się wpadkami.