W pierwszym sobotnim meczu ćwierćfinałowym Mistrzostw Świata zagrają reprezentacje Szwecji i Anglii. Faworytem wydają się zawodnicy trenera Garetha Southgata, którzy w meczach fazy grupowej zanotowali 2 zwycięstwa nad Tunezją 2-1, i Panamą 6-1 oraz przegrali z Belgią 0-1. W fazie pucharowej Synowie Albionu pokonali reprezentację Kolumbii po karnych i awansowali do ćwierćfinału. Kadra Anglii na to spotkanie będzie mocno uszczuplona ponieważ nie pewne są występy takich zawodników jak Jamie Vardy , Ashley Young,Kyle'a Walkera i Dele Alliego. Ale nie zapominajmy że w szerokiej kadrze są doskonali zmiennicy, którzy są godnie zastąpić tych kontuzjowanych zawodników. Szwedzi fazę grupową zakończyli na 1 miejscu po tym jak pokonali Korę Południową 1-0,i Meksyk 3-0 oraz przegrali z Niemcami 2-1. W fazie pucharowej trafili na Szwajcarię gdzie po samobójczym trafieniu awansowali do tego ćwierćfinału. W tym spotkaniu w druzynie Trzech Koron nie zagra zawieszony za kartki Mikael Lustig. Patrząc na dyspozycję obu ekip można zauważyć że podopieczni trenera Anderssona grają bardzo defensywnie i liczą na kontry i tak naprawdę nie mają kim straszyć z przodu o czym świadczą wyniki. Liczę tu na Harrego Kane, który na tej imprezie ma już strzelone 6 bramek i wierzę w tym też coś ustrzeli i Anglia wygra w regulaminowym czasie.