W ostatnim spotkaniu pierwszej kolejki grupowej gospodarze podejmą Szwedów. Po pierwszym meczu grupy D, ten mecz może wyłonić tymczasowego lidera. Według mnie to Szwecja jest zdecydowanym faworytem do wygrania tego pojedynku. Chociaż trener Ukraińców Ołeh Blochin mówi o tym, że zaatakują rywali od samego początku i będą dominować w tym spotkaniu, to rywale mają więcej atutów. Przede wszystkim Zlatan Ibrahimović, który strzelił 5 goli w kwalifikacjach. Są także bramkarz Andreas Isaksson, oraz pomocnik Kim Källström. Fakt że trzema zawodnikami nie wygrają spotkania ale mam nadzieję że dobrze przepracowali okres przygotowawczy i reszta drużyny nie odstaje poziomem od wymienionej przeze mnie trójki. Szwecja wygrała w tym roku wszystkie swoje mecze, które rozegrali. Szkoleniowiec Trzech Koron po raz pierwszy poprowadzi kadrę w Mistrzostwach Europy. Obydwie drużyny spotkały się ze sobą dotychczas trzykrotnie - za każdym razem były to spotkania towarzyskie. W pierwszym meczu w czerwcu 2008 roku górą byli Ukraińcy (1:0), a w lutym 2011 padł remis 1:1. W ostatniej konfrontacji w sierpniu 2011 roku w Charkowie górą byli Szwedzi, którzy wygrali po golu w doliczonym czasie gry, którego strzelił rezerwowy Tobias Hysén. W tym spotkaniu mam nadzieję, że Szwedzi, którzy po raz pierwszy zagrają z Ukraińcami o punkty zrobią to na najwyższym poziomie i stawiam, że zrobią to z przynajmniej dwu bramkowym prowadzeniem.