W ostatnim dzisiejszym meczu Villareal podejmie przed własna publicznością Real Madryt. Gospodarze dzisiejszego spotkania zajmują dopiero 17 miejsce w tabeli i nad strefą spadkową maja tylko 3 punkty przewagi. Villareal w 5 ostatnich meczach zdobył tylko 1 punkt. W 3 ostatnich meczach Żółta Łódź Podwodna zanotował trzy porażki z: Levante 0-1, Getafe 1-2 i z ostatnią w tabeli Saragossą 1-2. Kiepska pozycja w tym sezonie jest wynikiem wahań formy gospodarzy jak również słabej postawy drużyny w meczach wyjazdowych w których do tej pory zdobyli tylko 6 punktów! Królewscy po niedzielnym remisie z Malagą muszą dziś zdobyć komplet punktów tym bardziej, że wczoraj Barcelona wygrała u siebie z Granadą i obecnie przewaga Realu nad Barceloną wynosi 5 punktów. Real w tym sezonie jest zdecydowanie najlepszą drużyną w lidze jeśli chodzi o mecze wyjazdowe. Do tej pory goście wygrali 11 meczy 1 zremisowali i 1 przegrali. Dla porównania – Barcelona ma niewiele lepszy bilans w meczach u siebie. Real na wyjazdach strzelił 34 bramki stracił 8. Real ostatnio na wyjazdach nie radzi sobie jednak najlepiej o czym świadczą skromne zwycięstwa z Levante i Rayo oraz wygrana 3-2 z Betisem. Myślę, że Real w końcu zagra na miarę swych możliwości i odniesie przekonywujące zwycięstwo, bo przewaga nad drugą w tabeli Barceloną niebezpiecznie topnieje. W dzisiejszym meczu Królewscy ponownie będą musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Di Marii. Tradycyjnie kibice Realu liczą na błysk talentu C.Ranaldo, który wczoraj stracił fotel lidera w klasyfikacji strzelców (po wczorajszym hat-tricku Messiego i jednocześnie rekordzie w meczu z Granadą). Myślę, że najlepszy strzelec Królewskich zdobędzie co najmniej 2 bramki a Real pokona Villareal handicapem.