Kwalifikacyjny mecz do Mistrzostw Europy w grupie J,pomiedzy Wlochami i Finlandja,pozornie wydaje sie prosty w ocenie.Porownujac te druzyny musimy dlugo szukac korzystnego wyniku dla Finow,byl to remis tez w ME ale w 1975 roku!!! Pozniej dominowali juz tylko Wlosi.Ha a ja mimo wszystko zaryzykuje i postawie na remis,szalony pomysl ale nie jest utopua.Wydaje mi sie,ze druzyna Wloska caly czas jest w kryzysie,od pamietnego jej wyeliminowania przez Szwedow do finalow MS.Od tamtego czasu jakos nie moze dojsc do siebie,owszem sa zwyciestwa ale malo przekonujace a w tych meczach jest duzo ruchu Wlochow ale malo efektywnego.Finowie moga to wykorzystac,ten zespol przypomina mi ostatnio styl gry Skandynawow,silna obrona i blyskawiczne ataki,to moze byc lekarstwem na ruchliwych Wkochow.Z cala pewnoscia beda strona atakujacaCo jeszcze mozna pozytywnego powiedziec o druzynie Finlandji,to,ze niedawno pokonala na wyjzdzie,w meczu towarzyskim silna Szwecje.Cuz,moze to i szalone jak juz wspomnialem ale ja mam przeczucie,ze Finowie tego meczu nie przegraja.