Liga Europejska nie jest dla mnie osobiście czymś na czym można dużo zarobić, ale na dziś znalazłem jedno intersujące spotkanie w grupie C gdzie Mainz będzie podejmowała przed własną publicznością Anderlecht. Tą swoją grę na bramki opiera na prostym argumencie oglądałem już kilka spotkań ekipy Niemieckiej w tym sezonie, w tym ostatnio z Darmstadt i to zespół bardzo ofensywnie usposobiony z mnóstwem błędów w defensywie. Potrafią atakować dużą ilością graczy, starając się szybko przenosić piłkę w pole karne rywala, naprawdę potrafią tworzyć tych sytuacji bardzo dużo tak jak w ostatnim meczu to cud że ten mecz skończył się tylko wynikiem 2:1 to był mecz na hokej, zresztą nie pierwszy w tym sezonie tej ekipy…Defensywa przy takie grze momentami wygląda tragicznie, mnóstwo miejsca, proste indywidualne błędy. Wytarczy popatrzeć na statystyki w Bundeslidze 14 strzelonych tylko Bayern oraz Dortmund ma więcej przy 12 straconych tylko dwie ekipy są gorsze w tym aspekcie i te suche statystyki jak wspomniałem dobitnie odzwierciedlają wydarzenia na boisku i sposób gry, jeszcze jak dodamy do tego bilans w domu w trzech spotkaniach 8:8. To samo oglądaliśmy w dwóch spotkaniach Ligi Europejskiej 1:1 z St. Etienne ale sytuacji było całe mnóstwo i 2:3 z Gabala. Goście również w świetnej formie strzeleckiej a to zasługa naszego Teodorczyka oraz po prostu młodego składu który więcej ma do zaaferowania w ataku. Statystyki w lidze to średnia dwóch bramek na mecz strzelanych i jednej traconej. Przyznam że w akcji w tym sezonie ich nie widziałem ale Belgowie zawsze byli zespołem grającym piłkę na tak i patrząc tylko na statystyki ta tendencja jest zachowana a tak naprawdę wystarczy mi to co widziałem po grze gospodarzy którzy będą mieli dziś wiele sytuacji bramkowych ale też na pewno nie ustrzegą się błędów w defensywie bo to u nich ostatnio norma.