Dzisiejszy mecz pomiedzy Hiszpanska druzyna Villareal a Portugalska,Sporting Lizbona,jest drugim,rewanzowym,w 1/16 finalu Ligi Europy.Pierwsze spotkanie w Lizbonie,zakonczylo sie niespodziewanym ,jednobramkowym zwyciestwem Villareal bo powiedzmy szczerze w Primera Division,nie wiedzie sie jej najlepiej,wrecz slabo.Jednak w pierwszym,trudnym pojedynku udalo sie pokonac Portugalczykow i przed dzisiejszym,to Villareal jest faworytem i blizszy awansu...chociaz jeszcze nic nie jest przesadzone.Ja jednak jestem realista,wierze w dzisiejsze zwyciestwo Hiszpanow i ich awans.W lizbonie juz w 3 min.zdobyli gola i ten wynik potrafili dowiezc do konca spotkania,swiadczy to o dobrej defensywie tej druzyny a jednoczesnie nieporadnosci ofensywy Sportingu.Hiszpanom w zasadzie do awansu wystarczy remis,jednak czy zaryzykuja taka opcje? Raczej nie bo to moze zakonczyc sie fatalnie,jedna skuteczna kontra Portugalczykow,moze skomplikowac awans.Wedlug mnie,Villareal zagra spokojnie,bez szarzy,podobnie zdobedzie bramke i bedzie tego wyniku bronil.Ofensywa Sportingu nie jest na tyle skuteczna,by zdobyc gole dajace awans.