Po kompromitującej porażce w meczu w Warszawie w którym to Legia uległa 1-2 ekipie z Luksemburga na stołeczną drużynę wylała się fala krytyki i nic w tym dziwnego skoro Legia fatalnie rozpoczęła nie tylko sezon w europejskich pucharach, ale też sezon ligowy. Jedyną szansą na odzyskanie przez Legionistów szacunku kibiców jest wyeliminowanie drużyny z Luksemburga. Pewnym światełkiem w tunelu jest ostatnia wygrana w meczu ligowym z Piastem w Gliwicach. Wygrana to o tyle cieszy, gdyż nie dość, że było to zwycięstwo z dotychczasowym liderem Ekstraklasy to dodatkowo dodała trochę pewności siebie drużynie Legii a spory w tym udział mieli nowe nabytki Legii. O drużynie z Luksemburga niewiele można napisać, bowiem podobnie jak Legia niedawno rozpoczęli sezon ligowy. Gospodarze w poniedziałek rozgrywali swój mecz ligowy i z tego tytułu mieli o 24 godziny mniej na odpoczynek przed spotkaniem z Legią. Faworytem tego meczu jest Legia i liczę na to, że tym razem zagrają na miarę swoich i zrehabilitują się za ostatnia w wpadkę pokonując drużynę z Luksemburga.
Pierwszy mecz tych drużyn uznaję za kompletne nieporozumienie. Niezgrana Legia grająca przez własną głupotę w 10, przegrała z amatorami 1-2 i to na własnym stadionie. Amatorami - w ekipie Dudelingen zawodnicy grają po pracy, hobbystycznie, a ich trener ma w CV co najwyżej pracę w 6 lidze niemieckiej. Cała ich liga ma status amatorski i zatrudnia mniej osób niż sama Legia, nie wspominając o budżetach. Jedyną drogą do uniknięcia kompromitacji i pogorszenia piłkarskiego roku 2018 w Polsce jest pewne zwycięstwo w Luksemburgu. Nie zapominajmy, że nie tak dawno cieszyliśmy się z remisu 3-3 z Realem Madryt w fazie grupowej Ligi Mistrzów! Zespół z Luksemburga co prawda wygrał ostatnio 3-0 z Benficą, ale mowa tu o nie o ekipie z Portugalii, a FC RM Hamm Benfica, która w poprzednim sezonie w lidze Luksemburskiej zajęła 10 miejsce. Dziś klub z Łazienkowskiej podejmował w Gliwicach niepokonanego lidera Ekstraklasy - Piasta. Skazywany na porażkę Mistrz Polski ku zaskoczeniu wszystkich zakończył serię 3 wygranych rywala z rzędu i wygrał 3-1. Jest to dobra prognoza przed rewanżem i myślę, że Polacy wyrzucą amatorów za burtę europejskich pucharów i pozwolą nam zapomnieć o tragicznym pierwszym meczu.
Rewanżowy mecz mistrzów polski w 3ciej rundzie kwalifikacji do ligi europy. Pierwsze spotkane zakończyło się kompromitacją legionistów, którzy u siebie przegrali 1:2, a co gorsza podczas samego spotkania byli zespołem po prostu gorszym. Niewielkim usprawiedliwieniem dla nich może być co najwyżej to, że przez połowę tamtego meczu grali w 10 po czerwonej kartce Astiza. W weekend stołeczni może znowu nie zachwycili, ale odnieśli okazałe zwycięstwo na terenie Piasta, który w tym sezonie gra bardzo dobrze. Ogólnie co ciekawe wojskowi w tym sezonie grają dużo lepiej na wyjazdach. Wygrali do tej pory wszystkie z 4 delegacji bez względu na rozgrywki. Dudelange od poprzedniego meczu z Legią nic nie grali więc przez tydzień przygotowują się do tego meczu. Pewnie legionistów czeka ciężki mecz w Luksemburgu (kilka lat temu zabrzmiałoby to jak żart) ale nie ma wątpliwości, że Legia jest zespołem silniejszym kadrowo, organizacyjnie i wierzę, że to wygra (oby 2ma golami różnicy by jeszcze wywalczyć awans).
W pierwszym meczu tych drużyn doszło do dość dużej niespodzianki w którym Legia okazała się słabsza i przegrała przed własną publicznością 1-2 z zespołem z Luksemburga.Legia nie raz już pokazała a przecież jest to początek sezonu że lubi sobie komplikować mecze na własne życzenie.Teraz będą musieli zrobić wszystko aby wygrać a wcale nie musi to być takie proste .Gospodarze pokazali już że potrafią grać w piłkę a w zasadzie ten mecz mógł być tylko formalnością bo nie wykorzystywali wielu dogodnych sytuacji.Stawiam jednak na Legię która przecież nie zapomniała jak się gra w piłkę i będą chcieli pokazać że ten pierwszy mecz był wypadkiem przy pracy.Brak awansu dla tej drużyny byłby wielką katastrofą finansową a przecież przed sezonem dokonano kolejnych transferów które miały zagwarantować dużą jakość.Jak na razie nowi zawodnicy mają przebłyski ale potrzeba jeszcze troche czasu a Legia tego czasu za bardzo nie ma.Kurs na Legię nie powala ale warto bo nie chce mi się wierzyć żeby Legia nie awansowała.
Jutro, puźnym wieczorem odbędzie się mozna powiedzieć sondny dzień dla Legionistów całe oczy Polskich kibiców będą skierowani w kierunku odbiorników TV a nawet w stronę Luxemburga na ich boiska, Legia Warszawa po bardzo kiepskim pierwszym meczu nie będzie mogło sobie pozwolić na stratę chociażby gola,ponieważ to by bardzo pokżyzowało ich plany co do awansu. Legia warszawa częściowo zmazała ta porażkę z siebie prezentując się bardzo dobrze w meczu Ligowym Polskiej Ekstraklasy tam zmierzyli się z liderem w dodatku nie pokonnanym przez 2 kolejki i z kompletem punktów. Jednak dobra gra Warszawiaków pomogła im uzyskać pozytywny wynik dla jej drużyny i mecz zakończył się zwycięstwem 3:1. Zadanie przed Legią Warszawą jest bardzo ciężkie, ponieważ nikt by się nie spodziewał że zespół z Luxemburgu może zagrać tak dobre spotkanie w Warszawie i w dodatku pokonując Mistrza Polski 2:1. Ja jednak uważam że Legia znieważyła trochę rywala i nie był przygotowana do tego meczu. Na tym wyjazdowym spotkaniu wszystko powinno się odwrucić a Legia chcąc myśląc o Awansie musi zagrać na tzw. 110% swoich mozliwośći. Wszystko jest możliwe, ponieważ Legia na Wyjazdach gra lepiej niż w Warszawie na łazienkowskiej.. zwycięstwo 2:0 dało by pewny awans do dalszej Rundy Kwalifikacji Ligi Europy. Mój typ oddaje właśnie na Legie Warszawe. oraz na Awans Polskiego klubu.
Dziś przed Legią Warszawa bardzo trudne zadanie a mianowicie odrobienie strat po przegranym meczu w III rundzie Ligi Europy, gdzie doznali porażki 1-2 z Dudelange. Gospodarze tej konfrontacji na co dzień grają w lidze Luksemburskiej gdzie po 2 kolejkach zajmują 6 miejsce. Podopieczni trenera Dino Toppmoellera ostatnio przegrali w lidze i tym samym przerwali serię 4 kolejnych meczy bez porażki. Goście drużyna Legii Warszawa początek sezonu ma tragiczny o czym świadczą wyniki, bo odpadli z Ligi Mistrzów uznając wyższość zespołu ze Słowacji, a tydzień temu przegrali z drużyną z Luksemburga. Po tak słabych wynikach włodarze klubu z Łazienkowskiej zatrudnili nowego trenera Ricardo Sa Pinto, i liczą że on coś poprawi w grze Legii. Warszawianie w naszej lidze radzą sobie dość dobrze, bo po 4 kolejkach zajmują 6 miejsce z dorobkiem 7 punktów, ale w Europie prezentują się tragicznie ( o czym świadczy poziom naszej piłki klubowej ) Dziś Legia zagra osłabiona brakiem takich zawodników jak William Remy , Jarosław Niezgoda, Holownia, którzy są kontuzjowani, za czerwoną kartkę musi pauzować Inaki Astiz, poza tym Artur Jędrzejczyk nie jest zgłoszony do rozgrywek, a pod znakiem zapytania stoi występ Adama Hlouska. Patrzac jednak na kadrę zespołów to Legia mimo osłabień ma większy potencjał i powinna wygrać ten mecz.
W czwartkowy wieczór odbędą sie kolejne spotkania eliminacyjne w europejskich pucharach. Dzisiaj swój kolejny mecz zagra Legia Warszawa. Mistrz Polski jak dotąd spisuje się bardzo słabo i zdołał odpaśc już z eliminacji Ligi Mistrzów a także przegrac pierwsze spotkanie 3 rundy z luksemburskim FC Dudelange. Dzisiaj na ławce trenerskiej zadebiutuje Ricardo Sa Pinto i mam nadzieję, że wpłynie on w pozytywny sposób na zawodników, którzy zagrają znacznie lepiej niż ma to miejsce ostatnio. W pierwszym meczu to głównie gra w osłabieniu sprawiła, że wynik tego pojedynku był tak słaby. Legia ma potencjał i jeśli go uwolni w tym starciu to nie powinna miec problemów z wygraniem i awansem do kolejnej rundy. Ja wierze w aktualnego mistrza kraju i typuje w tym pojedynku jego wygraną. Legia wychodzi bardzo ofensywnie i mam nadzieję, że szybko strzeli tutaj pierwszego gola, który wsieje niepokój do gry ekipy Dudelange. Kursy na wygraną Legii są na dobrym poziomie więc warto moim zdaniem postawic tutaj na ekipę ze stolicy Polski. W drużynie gospodarzy grają znacznie słabsi piłkarze i mam nadzieję, że beda mieli kłopoty w pojedynku z Legią!