Jeden z czwartkowych rewanżów 4tej rundy ligi europejskiej. Bułgarski Ludogorets był w opinii ekspertów całkiem wyraźnym faworytem tej pary, ale mocno zawiódł w pierwszym meczu. Gospodarze grali przez blisko połowę w przewadze po czerwonej kartce dla rywali, ale mimo to nie potrafili strzelić nawet jednego gola i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Po takim wyniku poprzedniego spotkania, można z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć scenariusz rewanżu. Obie drużyny na pewno skupią się w nim w pierwszej kolejności na defensywie, bo otwarcie się i strata głupiej bramki może w ostatecznym rozrachunku oznaczać nawet odpadnięciu z pucharu. Dlatego spodziewam się tutaj raczej bardzo ostrożnego, wycofanego i w efekcie nudnego meczu walki z małą liczbą goli. Myślę wręcz, że zaproponowana przeze mnie linia 2,5 goli jest bardzo asekuracyjna i nie zdziwię się jeśli mecz zamknie się w jednej bramce lub nawet ponownie w bezbramkowym remisie i dogrywce.