Eliminacje do rozgrywek Champions League nabierają tempa i już we wtorek zostaną rozegrane mecze 3 rundy. W jednej z potyczek zagrają ze sobą zespoły Slavii Praga i BATE Borisow. Faworytem tego dwumeczu są piłkarze mistrza Czech, którzy dysponują o wiele większym potencjałem kadrowym a przede wszystkim finansowym. W klub ze stolicy Czech swoje pieniądze wpompowali Chińczycy co już w pierwszym sezonie zaowocowało zdobyciem tytułu mistrzowskiego. Przed tymi rozgrywkami dokonano kolejnych wzmocnień, bowiem przyszli bardzo znani zawodnicy tacy jak Danny, Rotan czy H. Altintop, którzy powinni zagwarantować wysoki poziom. Slavia na własnym terenie gra bardzo dobrze więc wydaje mi się, że od pierwszych minut zdominuje to spotkanie. BATE to już nie jest ta sama ekipa co jeszcze kilka lat temu. W ostatnich sezonach zespół wygląda coraz gorzej a na dodatek ma swoje problemy na własnym podwórku, gdzie aktualnie nie jest nawet liderem. W poprzedniej rundzie Białorusini dopiero grając na wyjezdzie pokonali Alashkert co pokazuje, że nie są zbyt wymagającym rywalem dla Slavii Praga. Myślę, że kurs na wygraną gospodarzy jest i tak duży więc warto postawić w tym pojedynku na takie rozstrzygnięcie. Slavia aktualnie jest na zdecydowanie lepszym poziomie i powinna to w tym meczu potwierdzić.
Forma strzelecka obu drużyn wskazuje, że w dzisiejszym ich meczu padnie dużo bramek, dlatego mój typ + 2,5. Gospodarze, Slavia Praga jest jeszcze przed rozpoczęciem sezonu ligowego i również to jej pierwszy mecz w zmaganiach pucharowych. Sparingi Czechów jednak wskazują, że są oni w formie i możemy liczyć na strzelane przez nich bramki. 7 rozegranych przez tą drużynę meczów, to 4 zwycięstwa i 3 remisy, przy bilansie bramkowym 13:4. Daje im to średnio 2 zdobywane i 0,5 traconej bramki na mecz, co w dzisiejszym meczu muszą próbować powtórzyć aby przed rewanżem mieć dobrą pozycję do awansu, do kolejnej rundy. Ich przeciwnicy, Bate Borysow z Białorusi s ą w tzw. grze, gdyż w trakcie sezonu ligowego, aktualnie zajmując 2 miejsce. Po 15 kolejkach ligowych mają bilans bramkowy 24:7, co daje im ponad 1,5 strzelanej i tylko 0,5 traconej bramki na mecz. Dodatkowo już rozgrywali swoje mecze w tej edycji pucharowej, wyeliminowując drużynę z Armenii po remisie u siebie 1:1 i wygranej na wyjeździe 3:1. Wskazuje to, że są silni bo mimo słabego występu u siebie potrafili zdobyć aż 3 bramki na wyjeździe i awansować dalej. Skuteczność ich jest bardzo dobra bo na 12 celnych strzałów z obu meczów zdobyli 4 bramki. Bramka na wyjeździe jest bardzo ważna, więc jestem przekonany iż za wszelką cenę będą próbowali ja zdobyć w Pradze, kalkulując nawet minimalną porażkę w tym meczu.
Slavia Praga jest absolutnym pewniakiem. BATE to już nie to samo BATE, co kiedyś. Natomiast Czesi rosną w siłę dzięki nowemu inwestorowi. Ściągneli Altintopa, Danny'ego i Rotana, czyli piłkarzy z dość uznanymi nazwiskami, którzy mogą robić przysłowiową różnicę. Mają co prawda swoje lata, ale umiejętności się nie zapomina. Do tego dochodzi Simon Deli, czyli iworyjski obrońca, reprezentujący w miarę regularnie barwy swojego kraju. Dodajmy do tego Lastuvkę, Bilka, Husbauera i Zmarhala i robi nam się już bardzo silna ekipa. Mistrzostwo Czech nie zostało zdobyte przypadkowo, teraz dodatkowo zostali wzmocnieni. W sparingach (wiem, to tylko sparingi) wyglądali bardzo dobrze. Wygrali z mocnym West Bromem, rozgromili Zilinę, remisowali z solidnymi Celticiem i Krasnodarem i wygrali 4-1 z grającą w co prawda w półrezerwowym składzie Niceą. Białorusini z kolei męczyli się ze słabiutkim Alashkertem, który nie bez problemów przeszedł wcześniej pastuchów z Andory. W lidze też nie idzie im tak dobrze, jak w latach poprzednich i zajmują "dopiero" drugą pozycję po 15 meczach. Na ich plus może przemawiać to, że są w cyklu meczów o punkty, ale nawet ten plus nie może nam przesłonić ich minusów.