Ten weekend będzie niezwykle emocjonujący i nie zabraknie spotkań do obstawiania. Startuje bowiem liga hiszpańska i włoska. Rusza również druga już kolejka ligi angielskiej i francuskiej. Mnie aktualnie interesuje spotkanie w lidze francuskiej, spotkanie wicemistrza Francji, AS Monaco z drużyną o mały włos nie zdegradowanej do niższej ligi, LOSC Lille. Włodarze Monaco nabyli podczas letniego okienka transferowego aż 13. nowych zawodników. Bardzo cennym nabytkiem jest Aleksandr Golovin kupiony z CSKA Moskwa. Jego jednak w dzisiejszym meczu nie zobaczymy z powodu kontuzji. W drużynie rywali w tym samym czasie nabyli 8. nowych zawodników, jednak bez "szaleństw". Wiadomo, że to właśnie drużyna gospodarzy, Monaco są zdecydowanym faworytem tego spotkania, dlatego też spodziewam się ich czystego zwycięstwa. W ostatnich 5. bezpośrednich starciach za każdym razem górowali Czerwono-Biali. Na własnym boisku spisują się wręcz świetnie i na ostatnie 20 spotkań, rozgrywanych u siebie przegrali tylko 3. Obie te drużyny w swoich pierwszych meczach wygrały identycznym wynikiem, 3:1. Dziś spodziewam się dopisania kolejnych trzech punktów do konta Monaco. Jest to drużyna grająca na zupełnie innym poziomie, niż ich dzisiejsi rywale. Dysponują doskonałą ofensywą z Falcao oraz Rony Lopesem. Jak dla mnie wynik meczu jest jasny, pewne zwycięstwo gospodarzy.
W sobotni wieczór w księstwie Monaco, tamtejszy zespół zagra z Lille. Oba zespoły dobrze zaczęły sezon - wygrali 3-1 odpowiednio z Nantes i Rennes. Gospodarze od 5 sezonów nie wypadli z czołowej 3 Ligue 1, a w sezonie 16/17 przełamali nawet dominację szejków z Paryża. Z drugiej strony mamy Lille, które od kilku lat spada coraz niżej, a w poprzednim sezonie rzutem na taśmę uchronili się od spadku i zajęli 17 miejsce z punktem przewagi nad strefą spadkową. W historii pojedynków między tymi drużynami w ostatnich 5 meczach wygrało Monaco, a w ostatnich 6 został pokryty over 2,5 gola. W poprzednim sezonie średnia bramek Monaco to 3,42 gola na mecz, a Lille 2,84 na mecz. Monaco to ogólnie bardzo overowa drużyna, która często strzela, ale także traci bramki. W poprzednim sezonie Lille bardziej traciło niż strzelało, ale od dna można się tylko odbić i patrząc na pierwszy mecz, właśnie to robią jutrzejsi goście. Myślę, że w tym meczu możliwy jest nawet over 3,5 bramki, bo zarówno wynik 4:0 jak i 3:1 czy 2:2 nie będzie zaskoczeniem, ale dla bezpieczeństwa polecam over 2,5 po niezłym kursie 1,70.
Zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu jest zespół gospodarzy którzy w tym sezonie podobnie zresztą jak w poprzednim będą chcieli należeć do czołowych drużyn w lidze.Pewnie tak będzie bo Monaco kadrowo wygląda bardzo dobrze jednak ja uważam że w tym spotkaniu może dojść do niespodzianki.Fakty są takie że Lille w meczach towarzyskich prezentowało się bardzo dobrze i z pewnością spróbowano naprawić błędy z poprzedniego sezonu gdzie Lille utrzymało się bardzo szczęśliwie i zajeli ostatnie bezpieczne miejsce które gwarantowało utrzymanie.Ten sezon zapowiada się znacznie lepiej już w pierwszej kolejce pokonali zespół Rennes 3-1 natomiast co do tego meczu to mają szanse zapunktowania jeżeli zagrają podobnie jak w zeszłym sezonie gdzie wprawdzie ulegli 2-1 ale nie byli specjalnie gorszą drużyną.Według mnie kurs na Monaco powinien być znacznie wyższy dlatego wole zagrać na remis który jest na prawdę bardzo realny.