Dzisiaj w Premier League zostaną rozegrane kolejne 3 spotkania 22 kolejki. W jednym z nich na St. Marys Stadium Southampton zagra z aktualnym mistrzem kraju Leicester City. Ja w tym meczu w roli faworyta widzę drużynę gospodarzy i ostatecznie decyduję się zagrać na ich wygraną. "Święci" w tym sezonie spisują się bardzo przeciętnie co powoduje, że zajmują miejsce w środku stawki mając w swoim dorobku 24 punkty. Wszyscy zapowiadali walkę o europejskie puchary a tymczasem bliżej im do strefy spadkowej niż do zrealizowania założonego celu. W ostatnich tygodniach kibice Southampton są mocno zawiedzeni postawą swoich zawodników. Święci przegrali każde z ostatnich 4 ligowych spotkań, prezentując przy tym bardzo słabą grę. Dzisiaj moim zdaniem jednak wyjdą bardzo zmotywowani by przerwać złą passę i pokonać aktualnego mistrza kraju. Leicester po kapitalnym poprzednim sezonie okraszonym zdobyciem mistrzowskiego tytułu znów wraca na swoje miejsce jakim jest walka o ligowy byt. Większość kibiców liczyła na walkę o europejskie puchary, ale widać, że każdy z zawodników oniżył swoje loty względem poprzednich rozgrywek. "Lisy" na tę chwilę mają jedynie 5 punktów przewagi nad strefą spadkową więc potrzebują kolejnych punktów. Problemem trenera Ranierego jest to, że nie może skorzystać aktualnie z ważnych 3 zawodników, którzy pojechali na Puchar Narodów Afryki. Myślę, że w tym meczu to Southampton będzie stroną przeważającą i ostatecznie zdoła wygrać ten pojedynek. W ostatnich latach na St. Marys gracze Southamptonu nie byli zbyt gościnni dla Leicester, bowiem wygrali z nimi aż 5 z ostatnich 7 spotkań.
W Premier League Southampton podejmuje dzisiaj Leicester. Moim zdaniem najjepszym typem na to spotkanie jest under 2,5 bramki. Oba te zespoły nie należą do szczególnie brakmostrzelnych. Święci strzelili do tej pory tylko 19 bramek, nawet ostatni w tabeli Sunderlans strzelił więcej. Jedynie Middlesbrough ma na koncie mniej trafień. Na dodatek będą osłabieni brakiem swojego najlepszego strzelca Charlie Austina. W ostatnich 2 meczach ligowych nie potrafili pokonać bramkarzy rywali. Laicester także nie grzeszy w tym sezonie skutecznością, jedynie 24 bramki (w 21 meczach). Lisy także zagrają bez swojego najlepszego strzelca Slimaniego, który poleciał na Puchar Narodów Afryki. Podobnie zresztą jak Riyad Marhez. Siła ofensywna ekipy Ranieriego będzie więc dzisiaj mocno ograniczona. W rundzie jesiennej spotkanie tych zespołów zakończyło się rezultatem bezbramkowym. Moim zdaniem bardzo prawdopodobny jest taki sam wynik również dzisiaj. Oba zespoły są w słabej formie i zapowiada się niezbyt ciekawy mecz.