reasumujac przebieg wydarzen i gry obu druzyn w obecnym turnieju euro 2012 stwierdzam ze hiszpania grajac zawsze swoje nie zaskoczy w finale doswiadczonych wlochow tak jak nie zaskoczyla ich w meczu w fazie grupowej gdzie przypomne byl remis 1-1. wlosi natomiast z meczu na mecz pokazywali swoj rozwijajacy sie potencjal i mysle ze forma balotelliego zatriumfuje na finalowym spotkaniu. szybko strzelona bramka w 0-30m powinna zalatwic sprawe. mocna gra defensywna italii jest slawna nie od wczoraj. typuje wiec ostateczny wynik 1-0 dla wloch mam nadzieje ze strzelony przez zdecydowanie gwiazde tego turnieju balotelliego. strzelcy hiszpanii są juz troche wypaleni i trzeba im naprawde dobrej wypracowanej sytuacji zeby zaskoczyc defensywe wloch i buffona ktory z wiekiem nie traci doswiadczenia i kunsztu. pozdrawiam i zycze milego ogladania finalu dla wszystkich zazartych fanow pilki noznej. ;-)