Jedno z niedzielnych spotkań 26ej kolejki hiszpańskiej laliga. Naturalnym faworytem tego meczu jest Getafe zajmujące 5tą pozycję w ligowej tabeli, ale moim zdaniem niespodzianka w tym starciu jest całkiem realna. Getafe ostatnio nie rozpieszcza formą i przegrało 2 kolejne mecze ligowe. Poza tym w czwartek grało trudny wyjazd z Ajaxem w ramach ligi europejskiej i po nieco ponad 2 dniach, ma kolejny wyjazd na mecz ligowy. Wchodzimy już w ostatnią fazę sezonu i takie wyjazdy co kilka dni mocno odbijają się na zawodnikach, zwłaszcza w przypadku mniejszych drużyn, które nie mają szerokich kadr, jak właśnie Getafe. Z drugiej strony mamy Mallorcę, która jest na skraju strefy spadkowej, ma nóż na gardle więc na pewno będzie bardzo zdeterminowana by osiągnąć dobry rezultat, a na swoim terenie potrafi naprawdę dobre wyniki osiągać. Wystarczy powiedzieć, że 20 z 22 punktów w całym sezonie, zdobyła u siebie i pokonała m.in. Real i Valencię. Myślę, że Mallorca może spokojnie sięgnąć tu po komplet.
Jeden z niedzielnych meczów 28 kolejki angielskiej ekstraklasy. Zaskakujące dla mnie jest, że kursy na obie drużyny są tak bardzo. Prawda, że w tabeli ligowej obie drużyny są bardzo blisko siebie (Tottenham znajduje się na 6tej pozycji z 40 punktami, a Wolverhampton znajduje się 2 pozycje niżej mając tylko punkt mniej), ale jednak zdecydowanie więcej argumentów widzę po stronie Kogutów. Po pierwsze, grają u siebie, co w ich wypadku jest bardzo istotne, bo aż 8 z 11 ligowych zwycięstw odnieśli na swoim terenie. Po drugie, Wilki w czwartek grają wyjazdowy mecz z Espanyolem w ramach ligi europy i o ile awans mają już praktycznie pewny, to jednak daleka podróż w środku tygodnia, nigdy nie jest pomocna. Po trzecie, Tottenham dysponuje po prostu dużo większym potencjałem kadrowym i nawet jeśli uznamy, że nazwiska nie grają, to nie powinniśmy tego lekceważyć. Moim zdaniem koguty są tutaj faworytem i po tym kursie zdecydowanie warto na nich postawić.
Poniedziałkowy mecz 23ej kolejki zaplecza angielskiej ekstraklasy. Blackburn obecnie znajduje się na 9tej pozycji w tabeli z 34 punktami na koncie. Jest to jednak drużyna, która prezentuje najlepszą formę w lidze w ostatnim czasie. Drużyna ta od końca listopada może pochwalić się bilansem 5 zwycięstw i wyjazdowym remisem. Blackburn traci tylko 3 punkty do ligowego podium i jeśli utrzyma tę formę, to spokojnie na początku roku może się na nim znaleźć. Wigan jest natomiast drużyną walczącą o wydostanie się ze strefy spadkowej, Obecnie z 18 punktami zajmuje 23cią, przedostatnią pozycję w tabeli. Aktualna forma zespołu również mocno różni się od tej prezentowanej przez ich rywala. Wigan ostatni mecz wygrał w październiku, a od tego czasu zanotował tylko 4 remisy i aż 6 porażek. W tym roku Blackburn już podejmował u siebie Wigan i wygrał pewnie 3:0. Myślę, że przy obecnej dyspozycji drużyn, również teraz Blackburn sięgnie po komplet.
Jeden z niedzielnych meczów 18ej kolejki angielskiej premiership. Watford jest największym rozczarowaniem obecnego sezonu ligowego. Szerszenie z zaledwie 9 punktami zamykają ligową tabelę i tracą już 3 oczka do kolejnego Norwich. Dodatkowo mają zdecydowanie najgorszy bilans bramek, a zaledwie 9 strzelonych goli jest powodem do wielkiego wstydu, bo kolejna drużna ma ich strzelonych 15. Watford szczególnie ostatnio strasznie zawodzi. Od ostatniej przerwy reprezentacyjnej zaliczył 4 porażki i tylko 1 remis. Manchester również nie jest tą potęgą sprzed lat ale wygląda całkiem solidnie. W tabeli plasuje się na 6 tej pozycji z 25 punktami. Ich forma również wygląda więcej niż zadowalająco. Czerwone diabły grają na wielu frontach, co 3 dni, a i tak były w stanie wygrać 4 z 5 ostatnich meczów, dodając do tego remis z Evertonem. Historia meczów bezpośrednich jest tutaj bezwzględna, Manchester wygrał wszystkie z 5ciu spotkań od 2017 roku. Myślę, że i tym razem będzie nie inaczej.
Jedno z niedzielnych spotkań w ramach 17ej kolejki włoskiej serie A. Parma bardzo fajnie wygląda w obecnych rozgrywkach i trzyma się blisko miejsc pucharowych. Obecnie z 24 punktami znajduje się na 7 pozycji w tabeli. Na uwagę zasługują ostatnie wyniki tej drużyny. Była ona w stanie pokonać między innymi Romę, Sampdorię na wyjeździe, a w poprzedniej kolejce pokonała nawet Napoli na wyjeździe! Brescia jest zespołem z drugiego krańca ligowej tabeli. Obecnie z 13 punktami zajmuje 18tą, 3cią od końca pozycję w lidze. Trzeba uczciwie przyznać, że w ostatnim czasie Brescia nieco podniosła poziom i wygrała 2 spotkania, ale w kolejce numer 16 wróciła do przegrywania w słabym stylu i uległa u siebie Sassuolo. Ostatnio zespoły te mierzyły się 2 sezony temu w serie B i wtedy Brescia była dwukrotnie lepsza. Moim zdaniem obecnie to Parma jednak wygląda dużo lepiej i będzie w stanie zgarnąć komplet punktów na swoim terenie.
Spotkanie na dnie hiszpańskiej laliga. Obie drużyny mocno zawodzą w tym sezonie i z 10 punktami w swoim dorobku zajmują ostatnie 2 pozycje w ligowej tabeli. Co więcej, tracą już 4 punkty do następnego rywala. Dużo bardziej rozczarowująca jest postawa Espanyolu, który przyzwyczaił do gry w górnych rejonach tabeli i ma mocną kadrę co pokazał wygrywając w dobrym stylu swoją grupę w lidze europejskiej. Przed najbliższym meczem, na faworyta wskazywane jest grające u siebie Leganes, ale moim zdaniem warto spojrzeć właśnie w stronę gości. O mocniejszej kadrze Espanyolu już wspominałem, a dodatkowo Leganes ma poważniejsze problemy z absencjami. Po drugie, Espanyol do tej pory grał na kilku frontach co jest ciężkie dla drużyn, teraz skończył z LE, to może skupić się tylko na kraju co powinno przynieść lepszą grę. Po trzecie ostatnie H2H jest na korzyść Espanyolu, który wygrał 2 tegoroczne mecze między tymi drużynami. Stawiam tu na gości po bardzo wyrównanym meczu.
Jeden z sobotnich meczów francuskiej ligue 1. Reims mimo że nie należy do największych i najbardziej znanych drużyn z Francji, bardzo dobrze radzi sobie w lidze. Obecnie drużyna ta ma 27 punktów na swoim koncie, dzięki którym plasuje się na 6tej pozycji w tabeli. Na uwagę zasługuje szczególnie fajna forma zespołu w ostatnim czasie. Ostatni mecz przegrali na początku listopada, a od tego czasu zanotowali po 3 zwycięstwa i remisy. Ich największym problemem przed tym meczem jest natomiast trudna sytuacja kadrowa. Występ aż 7 zawodników stoi pod dużym znakiem zapytania z powodu kontuzji. Lyon o dziwo jest na tym etapie rozgrywek za swoim najbliższym rywalem. OL traci do Reims 2 oczka i plasuje się o 2 pozycje niżej w tabeli. Trzeba mieć jednak na uwadze, że Lyon grał jesienią w europejskich pucharach, a to często odbija się na słabszej formie drużyn w kraju i moim zdaniem jest tak w tym wypadku. W tym roku oba zespoły ze sobą już grały i w styczniu padł remis 1:1. Najbliższy mecz prawdopodobnie również będzie wyrównany, ale myślę, że ostatecznie OL będzie stać na wyszarpanie zwycięstwa.
Sobotni mecz w ramach 17ej kolejki włoskiej serie A. Torino jesienią miało poważny spadek formy, ale od listopada zaczęło znowu prezentować fajną formę. W tym czasie zanotowało 3 zwycięstwa, wyjazdowy remis oraz porażkę z Interem, który wraz z Juventusem ściga się o tytuł mistrzowski i te drużyny są poza zasięgiem reszty ligi. Dzięki zwyżce formy, Torino jest na 9tej pozycji w tabeli z 21 punktami. Spal natomiast na ten moment jest ligową czerwoną latarnią. Drużyna ta zamyka ligową tabelę z 9 punktami na koncie i do bezpiecznej strefy traci już aż 6 oczek. Co więcej, forma drużyny również nie wróży jej nic dobrego. Spal przegrało 3 ostatnie spotkania, a szukając ligowego zwycięstwa, trzeba by cofnąć się aż do początków października. Poza tym Spal nie istnieje na wyjazdach. Do tej pory przegrało 7 z 8 meczów w delegacji, a jedyny remis wywalczyło na terenie Udinese, które w lidze jest tuż nad strefą spadkową. Torino jest bardzo wyraźnym faworytem i liczę, że nie zawiedzie.
Pierwszy z sobotnich meczów 20ej kolejki ekstraklasy. Lechia obecnie z 30 punktami plasuje się na 7mej pozycji w ligowej tabeli. Ekipa Stokowca ogólnie prezentuje się bardzo dobrze w ostatnim okresie. Co prawda w poprzedniej kolejce uległa na wyjeździe Jagielloni, ale wcześniej zanotowała 4 zwycięstwa, bez względu na rodzaj rozgrywek. Co ważne coraz lepiej wygląda sytuacja kadrowa gdańszczan co jest ważne na koniec roku, gdy większość zawodników jest już wyczerpana. Raków Częstochowa jest obecnie na 11 pozycji i ma zgromadzonych 5 punków mniej od Lechii. Forma Rakowa w ostatnim czasie wygląda tak, że u siebie wygrywa, a na wyjazdach przegrywa, co może być znamienne przed najbliższym spotkaniem. Poza tym gorzej wygląda sytuacja kadrowa drużyny z Częstochowy, bo 4 piłkarzy nie będzie mogło zagrać z powodów kontuzji. Pierwszy mecz między tymi drużynami, w tym sezonie zakończył się domowym zwycięstwem Rakowa 2:1. Moim zdaniem Lechia teraz się zrewanżuje i 3 punkty zostaną w Gdańsku.
Jeden z niedzielnych meczów 14 kolejki tureckiej Super ligi. Kasimpasa jest drużyną dolnych rejonów tamtejszej ligi. Obecnie z 12 punktami plasuje się na 15 pozycji i jest tuż nad strefą spadkową. Szczególnie słabo drużyna ta prezentuje się w ostatnim okresie. Kasimpasa przegrała 3 ostatnie spotkania w lidze, a ostatnie zwycięstwo odniosła w październiku. Besiktas miał słabiutki początek rozgrywek, ale nabrał potężnego rozpędu. Od końca października wygrał wszystkie z 5ciu meczów ligowych, pokonując między innymi Galatasaray. Dzięki takiej formie, drużyna odrobiła początkowe straty do czołówki ligowej i obecnie z 24 punktami jest na 3ciej pozycji w tabeli i traci tylko 3 oczka do lidera. Historia spotkań bezpośrednich z ostatnich lat przemawia na korzyść Besiktasu. Od 2017 roku wygrał on 3krotnie, raz padł remis, a raz górą była Kasimpasa. Na pewno gospodarze powalczą w najbliższym meczu, ale myślę, że ostatecznie komplet punktów wyląduje na koncie Besiktasu.