W 2 rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów, zmierzą się ze sobą ekipy IFK Marienhamn i Legia Warszawa. U bukmacherów zdecydowanym faworytem są goście, jednak kurs na nich wystawiony jest mało atrakcyjny i w związku z tym poszukam innej opcji i obstawię na liczbę goli, poniżej 2,5. Oby dwa kluby rozpoczną rywalizację dopiero od tej rundy. Jednak gospodarze mają tą przewagę, że są w trakcie sezonu, a wiadomo, jak rytm meczowy jest ważny. Należy jednak zauważyć, że aktualni mistrzowie Finlandii, w tych rozgrywkach zdecydowanie zawodzą. Po 16 kolejkach mają już 10 punktów straty do lidera, zatem obrona mistrzowskiego tytułu będzie bardzo trudna. Natomiast tak na prawdę trudno powiedzieć w jakiej dyspozycji są piłkarze Stołecznego zespołu. Porażka po rzutach karnych w Superpucharze Polski wg mnie wcale nie oznacza, że Legioniści nie są przygotowani do sezonu. Z pewnością w tym momencie priorytetem Warszawiaków jest właśnie walka w Europie. Niemniej rezultat 1-1 z Arką pokazuje, że to nie jest jeszcze optymalna forma. Spodziewam się, że gracze Legii zagrają przede wszystkim bardzo ostrożnie w defensywie, bez podejmowania zbędnego ryzyka, a biorąc pod uwagę aktualną postawę gospodarzy, liczę, że nasi przedstawiciele nie dadzą sobie zbyt wiele strzelić. Uważam, że nie zobaczymy w tym meczu więcej niż 3 gole. Absencje: Marinhamn - bez osłabień. Legia - Czerwiński, Kucharczyk, niepewny występu jest Radovic.