Mecz zamykający 26 kolejkę ekstraklasy. Jagiellonia w tym roku pokazuje wielką moc. Jako jedyny zespół w lidze wygrał wszystkie z 4 tegorocznych spotkań z czego w aż trzech różnicą minimum 2 bramek. Efektem takiej formy zespołu jest wskoczenie na fotel lidera i aktualnie mają przewagę 3 punktów na kolejną Legią, którą pokonali kilka dni temu w Warszawie 0:2. Wisła w 2018 prezentuje się nieźle, ale bez szału o czym świadczy 1 zwycięstwo i 3 remisy. Zespół ten zajmuje obecnie 6 miejsce w tabeli z 37 punktami więc póki co łapie się w grupie mistrzowskiej, ale ma tylko 3 punkty przewagi nad 9tą Arką i w środku tabeli jest bardzo ciasno. Poza ogólną formą i przewagą boiska, na korzyść Jagi przemawia jeszcze terminarz. Ostatnio zespoły grają w bardzo trudnych warunkach pogodowych co 3 dni i jest to bardo wyczerpujące dla zawodników. Wisła ma przed tym meczem 1 dzień przerwy mniej od rywala i musi przejechać przez cały kraj więc może się to bardzo istotnie odbić na dyspozycji kopaczy. Dlatego też myślę, że Jaga ma wielką szansę na przedłużenie świetnej serii.