Trzeci mecz naszej reprezentacji w drodze do euro 2020. Z wielkim niedowierzaniem patrzę na kursy jakie proponują bukmacherzy na to spotkanie. Polska jest tu wielkim faworytem i dla mnie potężnym zaskoczeniem będzie ewentualna strata punktów. Oczywiście nasza reprezentacja nie błyszczy od mistrzostw świata, ale też bez przesady. Skład ciągle mamy bardzo mocny i wyniki na początku eliminacji są w pełni satysfakcjonujące (2 zwycięstwa, w tym z najgroźniejszą Austrią na wyjeździe), a nieprzekonujący styl (przynajmniej dla mnie) nie jest istotny. Macedonia też zaczęła nieźle te kwalifikacje (4 punkty ze słabszymi rywalami), ale jest to kraj piłkarsko dużo słabszy i bez głośniejszych indywidualności. Na tle słabszych reprezentacji jak Łotwa, Gibraltar czy Armenia, może faktycznie się pokazać, ale tutaj ich nie widzę. Możliwe, że Polacy ponownie się pomęczą (do czego przyzwyczaili już kibiców), ale jestem spokojny, że ostatecznie sięgną po komplet punktów.