Mecz mistrza Polski w kwalifikacjach do ligi europy. Po pierwszych meczach Piasta widać, że nie stracił on praktycznie nic z jakości przez przerwę między sezonami. W eliminacjach do ligi mistrzów mierzył się z faworyzowanym BATE Borysów i odpadł praktycznie na własne życzenie zawalając końcówkę rewanżu, a poza tym był zespołem lepszym przez większość dwumeczu. W weekend gliwiczanie podjęli u siebie Lech na inaugurację ligi i również byli zespołem lepszym, a zwycięstwo stracili w ostatnich minutach gdy (znowu po głupim błędzie) grali w 10 po czerwonej kartce. FC Ryga jest mistrzem łotwy i zespół ten też odpadł wcześnie z ligi mistrzów. Z tym, że rywalem łotyszy był dużo słabszy Dundalk, z którym dwukrotnie zremisowali i ostatecznie odpadli po karnych. Moim zdaniem Piast jest wyraźnym faworytem tej pary i u siebie będzie w stanie wypracować przynajmniej minimalną przewagę przed trudniejszym meczem na terenie rywala.