Spotkanie 6 kolejki francuskiej ligue 1. PSG po letnich wzmocnieniach robi wielkie wrażenie. Wygrali wszystkie z 7 oficjalnych meczów w tym sezonie (wliczając ligę, superpuchar kraju i ostatnio LM) dodając do tego galaktyczny bilans bramkowy 26:4 (!). 3 z tych meczów kończyły się over 4,5 ale co warte zauważenia, z cięższymi rywalami wyniki oscylowały „tylko” kolo 3 goli. Do cięższych rywali zaliczyć bez wątpienia należ O. Lyon. Do tej pory nie przegrali w lidze i z 11 punktami są na 3 miejscu w tabeli, a ostatnio zremisowali na cyprze z Apollonem w ramach LE. OL jednak nie imponuje wyjątkowo wysokimi wynikami i ich łączny bilans bramkowy to 12:6, a tylko 1 z meczów zakończył się over 4.5 gola. Patrząc na bezpośrednie spotkania w ostatnim czasie widać, że też nie padały bardzo wysokie wyniki. Na 6 meczów od 2016 roku tylko w jednym padły więcej niż 3 gole. Wątpię by OL był w stanie powstrzymać rozpędzone PSG, ale spodziewam się w miarę wyrównanego starcia bez gradu bramek.