MOCNI U SIEBIE. Drużynę ze szkockiego Glasgow z pewnością zaliczać możemy do drużyn, które są bezbłędne przed własną publicznością a ich porażka na własnym obiekcie to zdecydowanie rzadki przypadek. Piętnaście ostatnich spotkań Rangersów u siebie na różnych frontach to 14 zwycięstw i remis (!) i przy okazji... bardzo dużo bramek (średnia w tym czasie to aż 3.3 bramki na mecz). Po remisie z Villarreal 2:2 oraz pewnym zwycięstwie z Rapid Vienna 3:1 prowadzą w tabeli grupy G. Wiele wskazuje, iż na tej pozycji pozostaną po dniu dzisiejszym, gdyż ich porażki na własnym obiekcie pierwszy raz od 15 kolejnych spotkań się nie spodziewam. Goście ze stolicy Rosji w LM jak dotąd nie spisali się dobrze. Porażka z Rapidem 0:2 oraz remis z Villarreal 3:3 daje im obecnie ostatnią lokatę w tabeli. W swojej lidze krajowej spisują się całkiem przeciętnie jednak... również w spotkaniach z ich udziałem pada wiele bramek. Tylko w trzech ostatnich mogliśmy zobaczyć aż... 16 bramek! Reasumując obie drużyny prezentują otwartą, atrakcyjną grę, która skutkuje wieloma bramkami zdobytymi ale i straconymi. Także w tym spotkaniu spodziewam się paru ładnych bramek, przynajmniej trzech.