Dziś wieczorem w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, Real Madryt podejmie przed własną publicznością zespół Schalke 04. W pierwszym spotkaniu tych drużyn w Niemczech padł wynik 2:0 dla Królewskich. Gospodarze są więc już prawie pewni awansu. Są również faworytem tego spotkania ale stawianie na podopiecznych Ancelottiego nie jest opłacalne. Godnym uwagi typem będzie za to Under 3,5 gola po dość wysokim chyba kursie. Jeśli chodzi o ostatnie 5 spotkań Realu to w żadnym z nich nie padło więcej niż 3,5 gola w meczu. Schalke tylko raz zanotowało taki wynik. Było to w ostatnim meczu ligowym przeciwko Hoffenheim (3:1 u siebie). W tej edycji Ligi Mistrzów natomiast Real tylko w dwóch meczach wygrywał powyżej 3,5. Schalke 3-krotnie kończyło swoje spotkania z taką liczbą bramek. Jak podaja "Marca" Ancelotti wysyła do boju wszystkich swoich najlepszych zawodników. W drugiej połowie na boisku ma pojawić się nawet wracający po kontuzji Modrić. Jak pokazały jednak ostatnie spotkania wyjściowa jedenastka Realu nie radzi sobie tak jak powinna. Pojowiły się straty punktów, a co najgorsze Real stracił pozycję lidera. Po Schalke zagrają w lidze z Levante, a to spotkanie będą musieli wygrać żeby nie tracić kontaktu z Barcą. Dziś, biorąc pod uwaegę wynik poprzedniego meczu na pewno nie zagrają na pełnych obrotach. Schalke nie jest bowiem drużyną, która jest w stanie odrobić strat z Gelsenkirchen. W drużynie gości w ataku mają zagrać Huntelaar i Choupo-Moting. Ci zawodnicy w tym roku nie trafili jeszcze do bramki przeciwnika. Mówiąc ściślej, obydwaj nie strzelili gola od 9 spotkań. Myślę również, że Schalke już raczej pogodziło się z odpadnięciem z tych rozgrywek. W Bundeslidze natomiast mimo słabej formy zajmują dobrą 5 pozycję ze stratą tylko jednego punktu do Bayeru Leverkusen i miejsca premiowanego grą w eliminacjach do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Stawiam Under 3,5.