Postanowiłem zająć się analizą spotkania Eintrachtu Frankfurt z zespołem Hannoveru 96.Faworytem spotkania jest ekipa gospodarzy.Goście w ostatniej kolejce przerwali niechlubną serię 4 porażek z rzędu.Było to wymęczone zwycięstwo w meczu z Hamburgerem.Patrząc na ostatnie mecze widać,że oba zespoły grają bezkompromisowo.Gospodarze w ostatniej kolejce przegrali,ale trzeba przyznać,że rywal był nie byle jaki,ponieważ zespołem tym było Schalke 04 Gelsenkirchen.Bilans Eintrachtu w meczach u siebie jest następujący:5 zwycięstw,5 remisów i tyle samo porażek.Nie jest to zachwycający bilans,ale co w takim razie należy powiedzieć o meczach Hannoveru na obcych boiskach?Zespół ten kompletnie nie radzi sobie w wyjazdowych potyczkach.Wygrał zaledwie 2 z 15 meczów.Aż 12 razy to rywal był lepszy.Biorąc pod uwagę tą bezkompromisowość wykluczam remis.Więcej przemawia za wygraną gospodarzy,którzy są wyżej w tabeli(11 miejsce przy 13 rywali).W dodatku 3 z 5 ostatnich meczów Eintracht wygrał.A co do wygranej Hannoveru w ostatniej kolejce powiem tyle,że było to u siebie i ,,Jedna jaskółka wiosny nie czyni''.Obstawiam 2:0.
Postanowiłem zająć się analiza spotkania Udinese - Juventus.Obstawiam remis.W tym sezonie,jeżeli ''Stara Dama'' traci punkty to tylko na obcych boiskach.Szans na ten wynik upatruje w tym,że goście musieli grać w czwartek w rozgrywkach LE i mogą być zmęczeni oraz w tym,że te wyjazdowe wygrane nie są przekonujące.Napisze ostatnie wyjazdowe spotkania z Serie A oraz europejskich pucharów.Ostatni wyjazdowy mecz to wygrana z Lyonem w LE 0:1.Wcześniej miała miejsce porażka z Napoli 2:0,wygrana z Catanią,Fiorentiną(LE) oraz Genoą.W każdym z wygranych przez zespół z Turynu spotkań bramka padała w drugiej połowie spotkania.Gospodarze zajmują 14 miejsce w tabeli.Nad 15 Cagilari mają 5 punktów przewagi.Udinese potrafi walczyć z najlepszymi.Przytoczę kilka wyników z ostatniego czasu. Fiorentina wygrała z drużyną Piotra Zielińskiego 2:1,Roma 3:2 a Inter zremisował 0:0.Te wszystkie mecze Udinese zagrało na wyjazdach,gdzie gra gorzej niż u siebie.Obstawiam 0:0.
Nie da się ukryć,że odpadnięcie w ćwierćfinale LM to dla zawodników i kibiców Barcelony zawód,ale spójrzmy na to z innej strony.Barcelona nie odpadła z byle kim.Odpadła z drużyną,która lideruje w Primera Divison.Goście na pewno podejdą do tego spotkania zmotywowani.Będą chcieli pokazać,że o żadnym kryzysie nie ma mowy.Dzisiejszy mecz jest doskonałą okazją do pokazania tego.Granada to nie jest Atletico.Zespół ten zajmuje 15 miejsce w tabeli.Ostatnie 3 spotkania tej drużyny to 3 porażki.Łatwo się domyśleć,że gospodarze będą stłamszeni przez gości.Może nawet sami się cofną.Myślę,że jedyna szansą Granady są kontrataki.Gospodarze bardzo mało strzelają bramek.W 32 meczach było ich tylko 29.Jeżeli chodzi o stracone bramki to było ich 46.To nie jest dużo jeżeli spojrzymy na miejsce w tabeli tego zespołu.Jeżeli Granada strzela średnio 0,90625 gola na mecz to trudno wyobrazić sobie,że zrobi to w meczu z Barceloną a w ostatnim wyjazdowym meczu z Malagą gospodarze stracili 4 gole.Sądzę,że goście wygrają 2 bramkami.
2 lipca o godzinie 20:45 dojdzie do starcia Realu Madryt z Borussią Dortmund.Będzie to doskonała okazja do rewanżu za półfinał LM z poprzedniego sezonu.Przypomnę,że Borussia wygrała dwumecz 4:3.W Niemczech wygrała ekipa z Dortmundu.Wynik 4:1 robił wrażenie.Wszystkie bramki dla Borussii strzelił Robert Lewandowski.W rewanżu wygrał Real 2:0,ale było to niewystarczająco wysokie zwycięstwo.Jeżeli byłoby 3:0 to awansowałby Real.Faworytem tegorocznego dwumeczu są podopieczni Carlo Ancelottiego.Nie ulega to żadnej wątpliwości.Borussia nie jest tak mocna jak w poprzednim sezonie.W dodatku przystąpi do spotkania z Realem osłabiona.Drużyna 3 polaków niejednokrotnie ma problemy z teoretycznie słabszymi zespołami.Wiem,że każdy ma wpadki,ale zespołowi z Dortmundu zdarzają się one za często.Real w ostatnim czasie miał wpadkę z Sevillą,ale wczoraj rozgromił Rayo 5:0.Jeśli chodzi o Borussie to zespół ten w ostatniej kolejce przegrywał na wyjeździe ze Stuttgartem 2:0,ale wygrał 2:3.Ciężkie zadanie czeka defensywę Dortmundu.Wydaje mi się,że jest to zadanie nie do wykonania.Jeżeli Zenit potrafił w 2 meczach z Borussią strzelić 4 gole to ile Real strzeli u siebie?Goście są jacy są,ale na pewno stać ich na strzelenie gola w Madrycie.Over 2,5 powinien być dobrym rozwiązaniem.
Najbardziej wyrównany ćwierćfinał(według mnie)to pojedynek PSG z Chelsea.Nie podejmuje się ocenia kto ma większe szanse.Gospodarze są bardzo groźni,ale trenerem gości jest Jose Mourinho.Nie mam wątpliwości,że ma jakiś pomysł na powstrzymanie Ibrahimovicia i reszty.Jestem na 95% pewny,że to będzie dobry pomysł.Co prawda zespół z Londynu miewa wpadki z teoretycznie słabszymi drużynami,ale mecze o stawkę to co innego.Portugalski szkoleniowiec czuje się jak ryba w wodzie,kiedy są takie pojedynki.Podobnie jest z jego piłkarzami.Popatrzmy na niektóre mecze w Premier League.Chelsea - Manchester United 3:1(W nawiasie wynik na wyjeździe 0:0),Chelsea - Manchester City 2:1(0:1).W Pucharze FA City wygrało 2:0.Chelsea - Arsenal 6:0(0:0).W Capital One Cup Chelsea wygrała 0:2.Chelsea - Liverpool 2:1.Te przykłady pokazują,że moje słowa są prawdziwe.Kiedy spojrzymy na spotkania wyjazdowe to widzimy,że zawsze był under 2,5.Podobnie będzie w środę.Myślę,że Chelsea w meczu z PSG będzie ustawiona defensywnie.Podejrzewam,że na własnym stadionie Mourinho zdecyduje się zagrać bardziej ofensywnie.
Los nie był łaskawy dla Barcelony,jeżeli chodzi o losowanie ćwierćfinałów LM.Atletico Madryt będzie bardzo trudnym rywalem.Nie ma co do tego żadnych wątpliwości.Ekipa Diego Simeone jest liderem Primera Divison.Ma punkt przewagi nad ''Dumą Katalonii'' i 3 punkty przewagi nad drużyną Realu Madryt.Oba zespoły mierzyły się ze sobą w obecnym sezonie już 3 razy.Wszystkie spotkania zakończyły się remisami.W dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii było 1:1.Barcelona zdobyła trofeum dzięki bramce strzelonej na boisku przeciwnika.W lidze oba zespoły mierzyły się na Estadio Vicente Calderón.Spotkanie zakończyły się wynikiem 0:0.Wydaje się,że Atletico ma sposób na Barcelonę.Jednak to może być zupełnie inny mecz.Spójrzmy na to,że Barca gra u siebie i na to,że jest to dwumecz.Wynik spotkania numer 1 to tak jakby wynik do przerwy.Myślę,że to kluczowe spotkanie i żaden kibic Barcy nie wyobraża sobie tego,że gospodarze tego spotkania nie wygrają.Myślę,że Barcelona będzie przeważała a goście nastawią się na kontry.Myślę,że ''Duma Katalonii'' znajdzie w końcu sposób na drużynę Atletico.Gospodarze wygrają przynajmniej 1 bramką.
1 kwietnia o godzinie 20:45 dojdzie do pojedynku pomiędzy Manchesterem United i Bayernem Monachium.To już jest ćwierćfinał LM,więc nie są to przelewki.Jest to starcie numer 1,które odbędzie się na Old Trafford.Ludzie,którzy interesują się futbolem wiedzą,że drużyna Guardioli jest w świetnej dyspozycji.Nie wiem czy to nie za delikatne słowo.Jak nazwać to,że Bayern wygrał 25 z 27 ligowych spotkań?2 spotkania zakończyły się remisem.Przy takich statystykach bardzo blado wypada ekipa Davida Moyesa.W lidze Manchester jest dopiero na 7 pozycji.Jest to bezpieczna pozycja,ponieważ zespół,który znajduje się na 6 pozycji ma 5 pkt więcej.Newcastle,które jest 8 ma 5 pkt mniej niż MU.Jednak ten zespół nie powinien znajdować się tak daleko od czołówki.Można powiedzieć,że takiemu zespołowi to nie przystoi.Walka w lidze o przesunięcie się jak najwyżej będzie trwała zapewne do ostatniej kolejki.Najszybszą możliwością rehabilitacji będzie przejście Bayernu.Śmiem twierdzić,że jest to zadanie najtrudniejsze z możliwych.Myślę,że drużyna Guardioli nie będzie czekać.Spróbuje przechylić szalę na swoją korzyść jak najszybciej.Jeśli chodzi o angielski zespół to sądzę,że będzie łatwiej o lepszą grę na własnym stadionie,mimo że W lidze MU zdobył więcej punktów na wyjazdach niż u siebie.W związku z powyższym obstawię over 2,5.
W naszej lidze wszystko jest możliwe.Nie raz się o tym przekonaliśmy i pewnie jeszcze przekonamy.Mimo wszystko uważam,że warto zaryzykować postawienie na Jagiellonię w dzisiejszym spotkaniu.Zespół ten ma swoje problemy kadrowe,ale Korona też je ma.Powiem szczerze,że nie rozumiem trenera Stokowca.Białostoczanie mają kim straszyć rywali.Mimo tego w meczach wyjazdowych cofają się co niejednokrotnie kończy się źle.Gra Jagi w meczach u siebie wygląda zupełnie inaczej.Zespół z Białegostoku próbuje atakować.W prawie każdym meczu rozegranym w Białymstoku ma miejsce tak sytuacja.W rundzie wiosennej gospodarze zdobyli 7 punktów.Goście wywalczyli 6 oczek.Warto odnotować,że w 13 wyjazdowych spotkaniach zespół z Kielc wywalczył 10 oczek.To nie jest dużo.Złożyły się na to 2 wygrane,4 remisy i 7 porażek.Jeżeli spojrzymy na pojedynki z ostatnich lat między tymi drużynami to widać,że Korona nie potrafi zdobyć 3 oczek w Białymstoku.Obstawiam 2:0.
Dzisiejsze spotkanie określiłbym jako spotkanie słabych z jeszcze słabszymi.Paradoks polega na tym,że może dać nam to świetne widowisko.Gospodarze od jakiego czasu nie zachwycają.Zdarzają im się regularne wpadki.Pierwszy z brzegu przykład to ostatni pojedynek w Bundeslidze.Na Signal Iduna Park przyjechała Borussia Moenchengladbach i wyjechała z 3 punktami.Mecz zakończyły się wynikiem 1:2.Jeśli chodzi o Zenit to zespół ten w fazie grupowej dokonał niesamowitej rzeczy.Awansował,mimo że w 6 spotkaniach zdobył zaledwie 6 pkt.Dla kontrastu podam,że Napoli nie wyszło z grupy,mimo że zdobyło aż 12 punktów.Ekipa z Włoch trafiła do rozgrywek LE.W rosyjskiej lidze jest długa przerwa zimowa.W związku z tym Zenit rozegrał dopiero 2 ligowe spotkania w 2014 roku.To na pewno klubowi nie pomaga.Nie można jednak nikogo lekceważyć.Ekipa z Rosji może napędzić stracha dla Borussii Dormund.Nie ma się co oszukiwać to nie jest ten sam zespół,który bił się w finale LM z Bayernem.Dzięki temu Zenit ma szansę.Spodziewam się podobnego wyniku jak miał miejsce w Rosji.Tam było 2:4.Tutaj będzie 3:2 dla gospodarzy.Goście muszą zaatakować.Oba zespoły mają swoje słabości.Liczę,że będą wykorzystywane przez rywali.
Rewanż musi być tylko formalnością.Real sprawę awansu rozstrzygnął w Gelsenkirchen pokonując gospodarzy 1:6.W dzisiejszym meczu niektórzy zawodnicy klubu z Madrytu będą odpoczywać.Nic dziwnego,ponieważ w niedzielę ligowa potyczka z Barceloną.Najbardziej prawdopodobny scenariusz na to spotkanie to spokojna gra gospodarzy,którzy nic nie muszą,ale mogą.Real Madryt ten mecz powinni wygrać.Nie ulega to wątpliwości.Chodzi mi o kibiców,którzy na pewno nie będą chcieli oglądać porażki lub remisu ukochanego klubu na własnym stadionie.No i to nie jest tego typu klub,który po rozstrzygnięciu sprawy w 1 meczu w drugim przegrywa spotkanie.Schalke powinno być zmotywowane.Zawodnicy tego klubu będą chcieli pokazać,że to co się stało w 1 spotkaniu już się nie powtórzy.Krótko mówiąc lepsza drużyna będzie oszczędzać siły a mimo to rywal nie będzie wstanie poważnie zagrozić.To musi się skończyć underem 3,5.Jeśli chodzi o dokładny wynik spotkania to obstawiam 2:0 dla gospodarzy.