Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie. Po remisach czołowych drużyn w ostatniej kolejce sytuacja na górze tabeli nie uległa zmianie. Drużyna Manchesteru United zajmująca 3 pozycję z pewnością nie jest zadowolona, że nie udało się zmniejszyć dystansu do City i w tym meczu na pewno zagrają skuteczniej niż z Tottenhamem. Zespół Stoke City zajmuje dobrą 11 pozycję z 26 punktami. Uważam jednak, że gospodarze nie są tak mocnym rywalem jak "koguty" więc drużyna Louisa van Gaala powinna tym razem wywieźć 3 punkty. Na pewno zadanie to nie będzie łatwe ponieważ gospodarze prezentują ostatnio bardzo wysoką formę. Odnieśli dwa zwycięstwa, pokonując Everton na wyjeździe 1-0 oraz WBA u siebie 2-0, więc morale jest wysokie. Ale czy to wystarczy na drużynę United, która w tym sezonie jest chyba najbardziej zdeterminowana, by w końcu osiągnąć sukces w Premiership? Na wyjazdach drużyna gości prezentuje się bardzo przeciętnie, po 9 meczach ma bilans zaledwie 2-5-2, więc chcąc myśleć o końcowym sukcesie musi zacząć wygrywać w delegacjach. Natomiast zespół gospodarzy gra u siebie bez kompromisowo. W 9 spotkaniach bilans 4-1-4. W związku z tym myślę, że zespołowi United będzie się grało bardzo dobrze z przeciwnikiem, który chce zwyciężyć, a nie broni remisu. W bezpośrednich starciach bilans wynosi 1-1-12 na korzyść United, a jedyne zwyciestwo zostało odniesione przez Stoke rok temu, ale wszyscy dobrze wiemy w jakiej formie był ówczesny United. U gospodarzy nie zagrają: Odemwingie, Sidwell, Ireland, Bardsley, Moese. Natomiast u gości: Valencia, Fellaini, di Maria, Blind, Rojo i Januzaj. Kurs 1,95 na Manchester United uważam za godny ryzyka.