Dzisiaj kolejne dwa spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów. W jednym z nich o godzinie 20:45 FC Porto zmierzy się z Juventusem Turyn. "Smoki" fazę grupową Champions League zakończyły tuż za plecami Leicester z 11 punktami na koncie (3-2-1). W lidze natomiast Porto w tabeli plasuje się tuż za plecami Benfici tracąc jeden punkt. Portugalczycy zdecydowanie imponują formą. W 2017 roku doznali zaledwie jednej porażki i remisu na początku roku. Od tamtej pory wygrali następujące spotkania: Moreirense (3:0), Rio Ave (4:2), Estoril (2:1), Sporting (2:1), Guimaraes (2:1) oraz Tondele (4:0). Juventus tymczasem może pochwalić się jeszcze lepszą passą, wygrywając kolejno: Lazio (2:0), Milan (2:1), Sassuolo (2:0), Inter (1:0), Crotone (2:0), Cagliari (2:0), a także Palermo (4:1). W Serie A "Stara Dama wyprzedza Romę już o 7 oczek.... Fazę grupową LM zakończyła na pierwszym miejscu przed Sevillą. Oczywistym faworytem do awansu do kolejnej rundy w dwumeczu jest Juventus. Myślę, że po walce i wyrównanym spotkaniu jedną bramką wygrają goście. Na 7 ostatnich meczów Włosi stracili zaledwie dwa gole. Porto w 6 ostatnich 5 bramek. Mój typ: 0:1
W niedzielę o godzinie 21:00 na zakończenie kolejki Ligue 1 Nantes zmierzy się z Olympique Marsylią. Gospodarze tego pojedynku w tabeli plasują się tuż nad strefą spadkową na 17 miejscu z 26 oczkami na koncie, na które złożyło się 7 wygranych, 5 remisów i 11 porażek. Na ostatnie pięć spotkań Nantes wygrało tylko raz z Caen (1:0), a następnie uległo PSG (0:2), podzieliło się punktami z Rennes (1:1) i przegrało z Lille (0:1) oraz Nancy (0:2) w ostatniej kolejce. Marsylia tymczasem w tabeli zajmuje szóste miejsce (36 punktów, 10 zwycięstw, sześć remisów, 8 porażek). W ostatnich tygodniach podopieczni Rudi'ego Garcii zanotowali trzy wygrane: w Pucharze Francji po dogrywce z Lyonem (2:1) oraz w lidze z Montpellier (5:1) oraz Guingamp (2:0), a także ulegli Lyonowi (1:3) i Metz (0:1). Nantes jest obecnie najsłabiej grającą drużyną w lidze, Marsylia dopiero 13 na wyjeździe, ale to właśnie goście są moim faworytem w tym pojedynku. I jedni i drudzy potrzebują punktów. Myślę, że czeka nas ciekawe spotkanie, a wygra drużyna która będzie miała więcej do zaoferowania w ofensywie czyli moim zdaniem Marsylia. Typ: 0:1
Jutro o godzinie 12:00 na El Madrigal miejscowy Villareal zmierzy się z Malagą. Jedni i drudzy do tego spotkania przystąpią będąc w nie najwyższej formie. Gospodarze na 5 ostatnich spotkań wygrali tylko raz z Granadą (2:0) oraz zanotowali trzy podziały punktów z Realem Sociedad (1:1), Deportivo (0:0), a także Sevillą (0:0) i porażkę z Valencią. Goście w ostatnich pięciu kolejkach tymczasem ugrali zaledwie punkt remisując z Osasuną (1:1), a przegrywając z Celtą (1:3), Sociedad (0:2), Realem (1:2) oraz Espanyolem (0:1). Villareal w tabeli plasuje się na szóstej lokacie (35 punktów), Malaga na 14 (22 punkty). "Żółta łódź podwodna" wygrała cztery ostatnie bezpośrednie starcia, Malaga tymczasem na jakiekolwiek zwycięstwo czeka już od 26 listopada. Wyższa pozycja w tabeli, lepsza forma i atut własnego boiska to moim zdaniem główne argumenty przemawiające za gospodarzami... Mój typ: 2:0
W sobotę o 20:30 po przerwie zimowej Arka Gdynia zmierzy się z Legią Warszawa. Gdynianie zajmują w tabeli Lotto Ekstraklasy 8 pozycje i 26 punktami, na które złożyło się 7 zwycięstw, pięć podziałów punktów i 8 porażek. Zawodnicy Grzegorza Nicińskiego przed startem rundy wiosennej w sparingach ograli KS Chwaszczewo (5:1), Cukaricki (1:0) i Rad (3:1) oraz przegrali z CFR Cluj (1:2). Legioniści w tabeli zajmują 3 lokatę (35 punktów, bilans 10-5-5). W sparingach min. wygrana z Dajaeon (1:0), remisy z Grasshoppers (0:0), Nordsjaelland (1:1) czy porażka z Zenitem (0:2). W sierpniu w Warszawie Arka wygrała wysoko (3:1), ale wtedy byli jeszcze w kryzysie. Legia rundę jesienną skończyła imponująco ogrywając Piasta (5:1) i Górnik Łęczna (5:0). Wiosnę może aż tak imponująco nie rozpoczną ale moim zdaniem zgarną komplet punktów. Duet Odidja-Ofoe-Radović powinien zrobić różnice. Dodatkowo Legia wzmocniona Necidem więc bramki ma kto zdobywać. Mój typ: 1:2
Jutro o godzinie 17:00 w jednym ze spotkań League 1 Guingamp zmierzy się z Olympique Lyon. Gospodarze po świetnej pierwszej rundzie gdzie kręcili się w okolicach czołówki spisują się ostatnio przeciętnie. Porażki w ostatnim czasie z Caen (0:1), Marsylią (0:2) i Niceą (1:3), remis z Rennes (1:1) i wygrana w Pucharze Francji dopiero po dogrywce z Le Herbiers (2:1). Guingamp w tabeli zajmuje obecnie 9 miejsce z 31 punktami na koncie. Lyon tymczasem plasuje się na czwartej lokacie z 40 oczkami na koncie. Podopieczni Bruno Genesio spisują się ostatnio w kratkę. Wygrane z Marsylią w lidze (3:1), przegrana po dogrywce (1:2) w Pucharze Francji, wygrana z Nancy (4:0) czy porażki z Lille (1:2) i Saint Etienne (0:2). Guingamp na ostatnie 5 spotkań wygrało 3, ale moim faworytem są goście. Olympique moim zdaniem wykorzysta słabszą formę gospodarzy, którzy właśnie z zespołami pokroju Marsylii czy Nicei nie ugrali nawet punktu. Lyon to solidna drużyna i napewno o większym potencjale. Mój typ: 0:2
W sobotę o 15:30 w jednym ze spotkań 20 kolejki Bundesligi RB Lipsk zmierzy się z HSV. Beniaminek wciąż trzyma się bardzo blisko lidera. Obecnie do Bayernu traci 4 punkty, a bilans wciąż imponuje (13 zwycięstw oraz po trzy remisy i porażki). Lipsk po przerwie zimowej rozegrał trzy spotkania i zanotował dwie wygrane z Eintrachtem (3:0) i Hoffenheim (2:1) oraz porażkę w ostatniej kolejce z Borussią Dortmund (0:1). Natomiast Hamburg w tabeli zajmuje odległą 16 lokatę dającą w tej chwili udział w barażach. Dotychczas zawodnicy Markusa Gesdola wygrali 4 spotkania, tyle samo zremisowali i zanotowali 11 porażek. Wiosną spisują się jednak całkiem nieźle. Wygrane z Wolfsburgiem (1:0), Bayerem (1:0) i Koeln w Pucharze Niemiec i porażka z Ingolstadt (1:3). We wrześniu Lipsk wygrał na wyjeździe aż (4:0). Tym razem aż takiej wysokiej wygranej nie przewiduje. HSV wyraźnie złapało wzwyżkę formy, ale na gospodarzy moim zdaniem to nie wystarczy. Beniaminek na własnym terenie w tym sezonie zdobył 25 na 27 możliwych punktów. Typ: 2:1
W piątek kwadrans przed 21 Bordeaux na własnym stadionie zmierzy się z PSG. Obie drużyny spotkały się ze sobą niedawno w półfinale Pucharu Ligi. Wtedy Paryżanie odnieśli pewną wygraną (4:1). Podopieczni Unai Emerego imponują formą. Remis z Monaco (1:1) na szczycie i min. wygrane z Rennes (4:0), Dijon (3:1) czy Lille (2:1). Gospodarze w tabeli zajmują wysokie szóste miejsce z 36 punktami na koncie, na które złożyło się 9 wygranych, sześć podziałów punktów i 6 przegranych. Bordeaux po wspomnianej porażce z Pucharze Ligi ograli Nancy (2:0) i Dijon (2:1) oraz podzielili się punktami z Rennes (1:1). Podopieczni Jocelyna Gourvenneca na pięć ostatnich domowych spotkań wygrali trzy. PSG wygrało tymczasem pięć ostatnich meczów strzelając w nich 14 goli tracąc zaledwie dwa. Stawiam zdecydowanie na gości, którzy nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów w pogoni za Monaco, w przypadku porażki strata może wynosić już 6 punktów. Mój typ: 1:2
Dzisiaj o 21:00 rewanżowe spotkanie półfinałowe Pucharu Króla pomiędzy zespołami Alaves i Celtą Vigo. W pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis. Gospodarze przystępują do tego spotkania po zwycięstwie nad Sportingiem Gijon (4:2). Wcześniejsze spotkania w wykonaniu Alaves to cztery kolejne remisy: (2:2) z Leganes oraz trzy kolejne bezbramkowe (Alcorcon, Atletico, Celta). Piłkarze z Vigo natomiast min. pokonali (2:1) i zremisowali (2:2) z Realem Madryt, ograli Leganes (2:0) czy ulegli Realowi Sociedad (0:1). Alaves nie przegrało u siebie od 7 spotkań, a dokładniej od 20 listopada notując w tym czasie dwa zwycięstwa i pięć remisów. Celta w tym roku na 4 wyjazdowe mecze wygrała trzy. Co prawda do awansu gościom wystarczy bramkowy remis, uważam jednak, że zawodnicy Eduardo Berizzo zgarną pełną pulę. Tym bardziej, że będą mieć za sobą kilka dni więcej odpoczynku spowodowane odwołanym meczem z Realem. Typ: 0:1
Dzisiaj kolejne mecze 1/8 Pucharu Niemiec. W jednym ze spotkań o godzinie 18:30 zmierzą się zespoły Sandhausen i Schalke. Gospodarze tego pojedynku to aktualnie szósty zespół na zapleczu Bundesligi (8 zwycięstw, 6 remisów, 5 porażek), goście? 12 drużyna w najwyższej klasie (6-4-9). W 2017 roku Sandhausen rozegrało dwa spotkania o punkty i oba wygrało: Fortuna (3:0), Aue (2:0). Schalke tymczasem po ograniu Ingolstadt (1:0) w takim samym stosunku ulegli Eintrachtowi. W ostatni weekend podzielili się punktami z Bayernem (1:1). Podopieczni Kenana Kocaka w drodze do 1/8 finału DFB Pokal wyeliminowali Pateborn (2:1) oraz Freiburg (4:3), Goście z Gelsenkirchen FC 08 Villingen (4:1) i Nurnberg (3:2). Faworytem będzie oczywiście Schalke, ale nie będzie to łatwa przeprawa dla nich. O awansie decyduje tylko jedno spotkanie i myślę, że zarówno jedni jak i drudzy będą chcieli zakończyć sprawę w regulaminowym czasie. Różnica klas między tymi zespołami jest jednak wyraźna, a zawodnicy Markusa Weinzierla mają w nogach ciężki bój z Bayernem dlatego mój typ to po wyrównanym meczu jedno bramkowa wygrana Schalke.
Wieczorem kwadrans przed 21 Juventus Turyn zmierzy się z Interem Mediolan. Stara Dama zgodnie z przewidywaniami zajmuje w tabeli lidera z 51 punktami na koncie, na które złożyło się 17 wygranych i 4 porażki. Na pięć ostatnich spotkań Juventus wygrał 4 (Atalanta 3:2, Lazio 2:0, Milan 2:1, Sassuolo) i doznał porażki z Fiorentiną (1:2). Goście z Mediolanu w tabeli plasują się na czwartej lokacie (42 pkt, 13-3-6). Forma ostatnich spotkań również imponuje. Porażka z Lazio (1:2) oraz zwycięstwa z Chievo (3:1), Bologną (3:2), Palermo (1:0) oraz Pescarą (3:0). Juventus na własnym stadionie w tym sezonie jeszcze nie stracił nawet punktu, Inter tymczasem wygrał trzy ostatnie wyjazdowe spotkania. Z pewnością czeka nas dzisiaj wieczorem bardzo ciekawe widowisko. Stawiam na gospodarzy, którzy u siebie ogrywają wszystkich bez względu na klasę przeciwnika. Mój typ: 2:1 po ekscytującym i świetnym widowisku.